Ależ droga Shantae - nie traktuj tego jako słów krytyki! - ja wyrażam swoją opinię a że one nie jest zgodna z twoimi oczekiwaniami?... ;-)
Ale - że się nie obrażasz jak wiekszość artystów którzy pokazują tu by powalić (to tez moje zdanie :-) - kontynuujmy.
Masz ZAPLANOWANĄ sesję.
Masz pomysł; masz świetną modelkę - dociagnij do do końca!
Nie rób zdjęć tak żeby się d o m y ś l l i tylko tak żeby przekaz był oczywisty! Świetnie zrobilaś kolor; masz boską modelkę; czujesz temat - nie idź nigdzie naskróty! Ma być pi up girl - to ja zrób tak a nie zostawiasz tak...w pół drogi. Nie obniżaj sobie poprzeczki tylko po to by zaliczyć skok! POZIOM się liczy a ten jest w szczegółach.
Uwielbiasz bokeh?
Ach jak ja cię rozumiem!
Ale to narzędzie...ostre jak brzytwa!
I tak używaj: nie wyszło - wywal bez żalu albo rób tak aż będzie perfect.
Jakże inaczej chcesz z a i s t n i e ć - serwując "jakoś" zamiast "jakość"?!
Teraz o kontrastach; rozpiętości tonalnej i koncertówkach.
Nie zwalaj na aparat - nie on to dyktuje - prędziej szkło.
Swiatło przechodzi (i ginie!!!) przez szkło a to co za nim ustawisz - tylko rejestruje!
Jesli robisz jpga - to twój aparat a nie twoje oczy "robi zdjęcie"
JPEG to zło konieczne!!!
Pytasz o rady?
Rób w RAWach bo to ty a nie automat macie tworzyć finalny obraz.
Poczytaj o możliwościach matryc cyfrowych...tu jest oooogromna kopalnia ;-)
Zanim c o k o l w i e k dodasz do zdjęcia - zrób je technicznie poprawnie: balans bieli; kadr; ostrość itp.Niech człowiek ma ludzką skórę a nie ...brrr....
i - bądź dla siebie bezlitosna: wywalaj od ręki cokolwiek co generuje cień wątpliwości..
Bo znasz zasadę:
W oku bliźniego widzi się słomkę - we własnym - belka nie przeszkadza ...;-)
Pozdrawiam!
aaa...tak się "czepnąłem sesji pinup bo ma naprawdę ogromny potencjał!"