z moja slubna mielismy dwa lata Desire, jak przyszlo teraz do wymiany to postanowila, ze tez obejrzy co ja sobie wybralem (ww. SGSIII). mowilem z gory, ze dosc duzy jest. nie przekonalo jej. tylko ze wolala bialy, "bo ladniejszy". i pelny SIII nie mini.
wielkosc? no do reki to nie jest moze najwygodniej, ale na pewno latwiej znalezc w torebce niz Desire. formy zdrobnialej "torebka" oczywiscie nie nalezy mylic, ze chodzi o cos malego. bo na pewno nie uporzadkowanego, ale to juz wielokrotnie przerabialismy...
a jak ktos ma ipada i to mu z okladem wystarcza, zeby miec po dziurki w nosie rezerwatu applea? to liczy sie, czy nie?