Zgadza się. Faktycznie nie tłumaczy się dosłownie, bo po polsku to wariant smoczy. Następna Twoja Leon007.
Co do tematu zagadki: już taki jestem, że nie lubię zadawać 'typowych' pytań. Trudność to rzecz względna. Gdybym dał bardziej popularne otwarcie, to wystarczyłaby jedna osoba na forum grająca w szachy i zagadka by padła w 5 minut. Poza tym aż tak trudne to nie jest - grywałem tak mając 12 lat
Kilka takich zagadek jeszcze zadam (jak będę miał okazję), bo parę szachownic do pokazania jeszcze zostało![]()