Pomoc w zakupie

[gaster83]

Witam wszystkich

Postanowiłem zakupić sobie aparacik Wybór padł na Canon EOS 650D i mam problem (pewnie jak większość) z doborem obiektywów
Wiem że trzeba sprecyzować co będzie się fotografowało itd wiem (domyślam się) że takich tematów jest sporo ale... Naprawdę proszę o pomoc większość osób kupując swój pierwszy aparat ustanawia limit 3000 zł może 3700 i oczekuje cudów
Ja limit mam spory ok 8000 - 9000 zł Zdaje sobie sprawę że zasada powinna byc taka - kupić pobawić się i dopiero określić czego się oczekuje od sprzętu, ale ja chcę kupić raz a dobrze tym bardziej że później może nie być pieniążków

Szukam obiektywu do ogólnego zastosowania (wycieczka, spacer, dom. zdjęcia rodzinne, zabawa) wybór a w zasadzie dylemat mam między standardowym Canon 18-135 IS STM a lepszym Canon EF 24-105mm f/4,0 L IS USM
Przeglądam różne fora testy itd i jak zwykle ... wiele opinii skusiłbym się na Canon 18-135 IS STM ale jak zobaczyłem m.in jakość wykonania itd to przeraża z drugiej strony za ponad 3000 zł 24-105mm f/4,0 L IS USM obawiam się że może brakować trochę szerokiego kąta, niektórzy mówią że szkoda pieniędzy, inni chwalą

Kolejnym obiektywem którego szukam to jakiegoś jasnego do zdjęć na imprezach wesela, chrzest itd ( do zastosowań domowych - rodzinnych - nie zamierzam otwierać zakłądu foto tutaj wybór padł na Canon EF 50mm f/1.4 USM

No i ostatni obiektyw który by się przydał to jakiś w zakresie 70 -200 albo 70-300mm może bardziej do zabawy pasowałby jakiś jaśniejszy ale tutaj koszt zakupu Canona od 4000 zł w górę może ma ktoś dośwwiadczenia z Sigmą lub Tamronem

Proszę o doradzenie czy tą stałkę 50mm f/1.4 USM warto kupować do takiego zastosowania oraz pomoc szczególnie w doborze obiektywu uniwersalnego mógłbym np do tego 24-105mm f/4,0 L IS USM dokupić jakiś o szerszym kącie ale nie wiem czy ma to sens poza tym wiąże się to z częstą zmianą obiektywów
Jeżeli ma ktoś się wypowiadać bez sensu krytykując mnie to proszę o wstrzymanie się Nie mam zamiaru się wymądrzać itd chcę tylko poznać opinię kogoś dużo bardziej doświadczonego

[szuwary]

Mam 50/1.4 i uważam, że o ile jest to bardzo fajny obiektyw, to na cropie do tych zastosowań co napisałeś się nie nadaje, bo będzie za wąsko. Mieszkanie to nie pałac i nie będzie gdzie się cofnąć by objąć scenę. Mam, wiem co mówię

Jeśli masz do wydania 9 tysięcy i boisz się, że później nie będzie - włóż tę pieniądze na lokatę, serio.
Kup body i do tego jeden obiektyw, zobaczysz co Ci będzie potrzebne.
Jak kupowałem aparat, myślałem, że bardzo szybko kupię 70-200. A po roku fotografowania okazało się, że absolutnie tego nie potrzebuje, bo raz tylko żałowałem, że mi się kończy obiektyw na 55.

Sent from my Galaxy Nexus using Tapatalk 2

[Mylkes]

Widać napalenie z Twojej strony :P
fakt faktem 50 mm jest za wąski do Twoich potrzeb, zamiast tych 2 tele polecałbym 17-55 mm 2.8 IS jako kit i 70-200 2.8 L w takiej kwocie się zmieścisz bez problemu na samych używkach bo w nowe nie warto pakować kasy jak nie wiem ile będziesz się bawić a obiektyw od razu traci na wartości a więc pieniądze idą w błoto... i na to wydasz 5500 zł

[poszukiwacz2006]

Skoro wiesz, że potrzebujesz trzech szkieł to proszę bardzo:
1. spacerzoom - dobrze mierzysz, 24-105 F4 IS, używany wytargasz w dobrym stanie za 2500 PLN
2. jasna stałka do cropa- sigma 35 1.4 = cena nowaj w okolicach 3600 PLN. Canon 50 1.4 będzie na cropie trochę ciasny.
3. tele - tamron 70-200 2.8, lub canon 70-200 f4 IS
Zmieścisz się w tym co masz.
Pozdrawiam

[szunaj60]

Piszesz że zawodowo nie będziesz pracował na sprzęcie.To proponuję Ci C 24-105 f4 L IS i C 70-200 f4 L tymi szkłami można dużo zdziałać . Jasna stałka dobra jest ale czy będzie Ci aż tak potrzebna przecież masz w tym aparacie lampę.Szkła są super nawet na pełną klatkę jak kiedyś przejdziesz .A przejdziesz, jak będziesz dalej pstrykał to na pewno przejdziesz.Koszt zakupu tych szkieł to 4.000 zł lub ponad 5,5 za nowe.

[gaster83]

Zawodowo nie ogólnie to amatorka póki co może lekkie hobby Mówisz że 24-105 f4 L IS wystarczy ??? nie będzie brakowało ... szerokości ? Co prawda widziałem zdjęcia robione na 18-135 i są nawet niezłe ale tak jak mówicie wolę lepszy sprzęt bo nie wiem jak długo na tym d650 pociągnę.
Ogólnie boje się kupować obiektywy używane bo wydaje mi się że zasada jest w większości taka że jak coś nie działa prawidłowo to lepiej sprzedać i wcisnąć komuś Wiem że są okazje że ktoś kupi przemyśli sprawę i okaże się że mu nie pasuje (nie potrzebny) i sprzedaje ale pewnie to rzadkość
Co obiektywu na "imprezy" tak właśnie myślałem że może być za ciasno w tym Canon 50 1.4 szczególnie w mieszkaniu ale na imprezach salach weselnych pewnie dałby radę (widziałem zrobione zdjęcia portretowe - super) ale trochę za duże zbliżenia z tym się zgodzę i rzeczywiście lepiej może wsiąść coś szerszego ale równie jasnego
Co do lampy to znajomy - niestety nie chce zbytnio doradzić ( może z zazdrości ) wspomniał tylko że ta lampa nie powala
Ogólnie Canon 24-105 F4 IS pasował by co do tele to zawsze można się wstrzymać ale nie ukrywam widziałem zdjęcie zrobione tele szczególnie przyrody i świetna sprawa (robił je ten znajomy) ale nie dość że nie wiem jaki obiektyw to i tak nie chce powiedzieć to pewnie poszukam sigmy
Najgorzej z tą stałką - są jakieś sklepy do którym można wejść poprosić, zagadać i porobić parę fotek wiem że jest fotojoker ale ... strasznie drogi. Najgorzej iść pobawić się zająć sprzedawcy godzinę i powiedzieć że dziękuje

Jeśli znajdą się osoby które chcą się jeszcze wypowiedzieć to proszę - temat otwarty może ktoś podsunie jeszcze sporo rozwiązań

[Voyager70]

Ogólnie boje się kupować obiektywy używane bo wydaje mi się że zasada jest w większości taka że jak coś nie działa prawidłowo to lepiej sprzedać i wcisnąć komuś Wiem że są okazje że ktoś kupi przemyśli sprawę i okaże się że mu nie pasuje (nie potrzebny) i sprzedaje ale pewnie to rzadkość

No popatrz, a ja sprzedaję EF-S 17-55 f/2.8 IS USM, bo przechodzę na FF, gdzie go (niestety) nie wykorzystam. I wyobraź sobie, że ani rzeczone szkło, anie cropowe body nie pękło, nie stanęło w miejscu ani nic z tych rzeczy

[gaster83]

No popatrz, a ja sprzedaję EF-S 17-55 f/2.8 IS USM, bo przechodzę na FF, gdzie go (niestety) nie wykorzystam. I wyobraź sobie, że ani rzeczone szkło, anie cropowe body nie pękło, nie stanęło w miejscu ani nic z tych rzeczy

Ja nie mówię że wszyscy tak robią i wszystkie obiektywy tylko jak na pierwszy zakup myślę że lepiej nowy. Jak ktoś ma inne obiektywy to po zakupie np uszkodzonego zawsze ma się czym podeprzeć a w moim przypadku...

Co do obiektywów np Sigma nie ma problemu z nimi przy korpusie canona nie trzeba in nie wiem " kalibrować " itd ???

[szuwary]

Co obiektywu na "imprezy" tak właśnie myślałem że może być za ciasno w tym Canon 50 1.4 szczególnie w mieszkaniu ale na imprezach salach weselnych pewnie dałby radę (widziałem zrobione zdjęcia portretowe - super) ale trochę za duże zbliżenia z tym się zgodzę i rzeczywiście lepiej może wsiąść coś szerszego ale równie jasnego

Serio, zdecydowanie coś szerszego. Na sali weselnej też nie zawsze możesz się*tak odsuwać w nieskończoność. 50mm na cropie to 80mm na małej klatce, naprawdę wąsko. Pójdź sobie do pierwszego lepszego sklepu typu Saturn, weź dowolny crop dSLR, ustaw na 50mm, zobacz jak to wygląda. W pomieszczeniach w praktyce tylko "ciasne" portrety.

I naprawdę dobrze bym sie zastanowił z długim zoomem. One są duże i cieżkie. Mam kilku znajomych co kupili, obiektywy stoją na półkach i się*kurzą. Plus znam przypadek, gdzie człowiek kupił 70-200/2.8 a potem sprzedał i zamiast tego kupił 70-200/4 bo o połowę lżejszy. Wiem, że to jest "anecdotal evidence" i mnóstwo osób naprawdę intensywnie korzysta z takich szkieł... ale czy jesteś pewien, że tak będzie w Twoim przypadku?
A sprzedając szkło, stracisz na nim, szczególnie jeśli rozważasz tylko nówki.

No i tak jak ktoś wcześniej napisał: serio xxxD? Skoro ambitnie podchodzisz do szkieł, zakładam, że chcesz się*pobawić fotografią na poważniej. Nie wiem jak jest teraz, ale jak kupowałem 40D, to była zasadnicza różnica w ergonomii między xxD a xxxD. W "trzycyfrowych" było o jedno pokrętło mniej, przez co mniej wygodnie robi się*zdjęcia w trybie manualnym, czy nawet korekcje w trybie aperture priority.

Ile ludzi tyle opinii, ale powiem Ci, że jakbym miał 9k zł to kupiłbym od razu full-frame (6D lub 5D MKII) i do tego 50mm 1.4
Ale to teraz, kiedy wiem co i jak fotografuję i czego mi potrzeba.

Podsumowując - moim zdaniem, jeśli to jest Twój pierwszy dSLR i jeszcze do końca nie wiesz co i jak będziesz fotografował, kupowanie od razu 3-4 obiektywów jest złym pomysłem.

[Hom_er]

ja mam 24-70/2,8 i 70-200/4 z tym, że na FF i jak dla mnie cud, miód, malina

Używki - teraz ludzie powoli wyprzedają bardzo dobry sprzęt, w fajnych cenach. A jak kupisz od forumowca to jest duża szansa kupienia świetnego okazu
Jak kupisz używkę, a nie spasuje Ci to odsprzedaż z niewielką stratą