Pomoc w zakupie

[Hom_er]

7d - nie jest FF, chyba że 6d - to co innego

50/1,4 - bardzo fajny, ale na FF

A jak Cię wciągnie (choćby do okazjonalnego fotografowania) to i tak będziesz "tęsknił" do FF
No chyba, że do ptaków to lepiej - crop

"17-40" albo używka 16-35/2.8

Zauważ, że najlepsze obiektywy to takie, które są jasne - fakt drogie, ale na prawdę warto

Na koniec powiem tak: skoro nie wiesz co Ci potrzebne, to tym bardziej wszedłbym w używki, bo jak Ci coś nie spasuje to odsprzedasz z niewielką stratą.
A tak kupiłeś 50 i już żałujesz, a odsprzedać - bez sensu bo strata zbyt duża.

I faktycznie tele sobie na razie odpuść, choć i tak w końcu kupisz

[jellyeater]

ale ja chcę kupić raz a dobrze tym bardziej że później może nie być pieniążków

Odłóż te co masz teraz na konto... Absurdalnie proste.

[Hom_er]

Odłóż te co masz teraz na konto... Absurdalnie proste.

i nie mów żonie gdzie je wpłaciłeś

[szuwary]

No tak ale kupując Full Frame np Canon EOS 5D Mark II Body - ponad 6500 samo body Canon EOS 7D Body pond 5500 zł praktycznie mam jeden aparat z jednym obiektywem

Nie, no jasne. Napisałem "kiedy wiem co i jak fotografuję i czego mi potrzeba". Dla Ciebie to może być*akurat totalnie bez sensu opcja. Pełna zgoda!

Mi chodziło o to że później mogę nie mieć aż tylu pieniędzy na zakup czegoś innego nie będę zajmował się aż tak profesjonalnie żeby inwestować tak bardzo w sprzęt

Dlatego ponownie proponuję odłożenie pieniędzy na lokatę. Wydanie 9k "na raz" na początek to moim zdaniem bardzo zła strategia.

i ostatnie pytanie może zamiast tych stałem Canon EF 17-40mm f/4L USM ???

No więc... jeśli nie zamierzasz biegać po lasach i fotografować*ptaszków, jest bardzo duża szansa, że ten jeden obiektyw w zasadzie załatwiłby "prawie" wszystko. Prawie, bo f/4 to czasem troszkę ciemno.
I nie chodzi tylko o wesela. Zapytaj kogoś*kto ma małe dziecko i próbuje dokumentować jego dorastanie Czasem nawet f/1.4 wydaje się za mało

Cokolwiek zdecydujesz, proponuję byś się dwa razy zastanowił w kwestii "długiego" zooma. Odłóż kasę na konto, popstrykaj parę miesięcy i zastanów się, czy naprawdę często potrzebujesz czegoś dłuższego niż 105 a nawet 85mm.

[gaster83]

Cokolwiek zdecydujesz, proponuję byś się dwa razy zastanowił w kwestii "długiego" zooma. Odłóż kasę na konto, popstrykaj parę miesięcy i zastanów się, czy naprawdę często potrzebujesz czegoś dłuższego niż 105 a nawet 85mm.

OSTATNIE PYTANIE

To co byście proponowali na sam początek ???
Canon EF-S 15-85mm f/3.5-5.6 IS USM

Canon EF-S 18-135mm f/3.5-5.6 IS STM to zawsze KIT poza tym tego jest pełno więc nawet odsprzedać ciężko

czy jednak coś lepszego

Canon EF 24-105mm f/4,0 L IS USM (chociaż tutaj stałe światło)

lub

Canon EF 17-40mm f/4L USM (tutaj też to samo światło za to szerszy i pewnie na początek zbyt )

[Aleximov]

Witam,

Mam EF-S 15-85 i bardzo go sobie chwalę i polecam - dla mnie jako amatora w sam raz - dobry optycznie, szeroki gdy trzeba (15mm), krótkie tele tez jest (85mm). Czasem brakuje mi "jasności" (ale wtedy zapinam jasną stałkę) oraz szkło jest na "cropa", więc przy ew. przejściu na FF będzie do sprzedania...

Jak planujesz w niedalekiej przyszłości przejście na FF, to proponowałbym 24-105, ale nieraz będzie Ci brakowało "szerokości" - ew. 17-40, ale wtedy będzie brakowało "tele"... Ew. jak masz kasę, to może od razu coś ze światłem 2.8...

Podsumowując - ja wybrałem EF-S 15-85 i nie żałuję...

Pozdrawiam, Alex

[MAF]

Ja bym na początek kupił 650D lub 60D z jednym zoomem 15-85 lub 18-135 i lampę 430EXII.
Taki zestaw pozwala na naprawdę wiele, do tego przyzwoity spacerzoom się zawsze przyda.

Trochę pofotografujesz to sam zorientujesz się czego Ci brakuje i dokupisz czy to 50 1.4 (IMHO dożo ciekawszy na APS-C niż na FF), czy 35 2.0 (albo inną Sigmę 30 1.2), a może jakiegoś szerokiego zooma 10-22?

[Mylkes]

i nie mów żonie gdzie je wpłaciłeś

bardziej z myślą, że przepije ale fakt faktem albo kupujesz używkę po taniości i nie od razu 3-5 obiektywów tylko 2 kity 18-70...70-200.. i masz odpowiedź tyle w temacie... tylko nie przepal tematu bo szkoda

[Arni]

Ja zaczynałem od sporo mniejszego budżetu, ale i tak "dorobiłem" się plecaka zabawek. Jestem z nich zadowolony, chociaż po głowie cały czas chodzi mi wizja wymiany poszczególnych elementów na lepsze. To nie ma końca ... Teraz mam dylemat, czy połakomić się na nową Sigmę 35/1.4, czy nowy rower :-)
Kupując sprzęt teraz i dysponując takim budżetem wybrał bym body FF: 6D, a do tego C16-35/2.8L. Skoro chce się od razu mieć debeściaka, można zawsze wspomóc się małymi ratkami. Później, znajac już sprzęt i swoje potrzeby, dokupywał bym kolejne zabawki: np. jasną stałkę typu C50/1.4 i, jeżeli będzie faktycznie potrzebne, tele typu C70-200/4.
Każdy ma swoje argumenty, nikt jednak nie wie, czego dokładnie chcesz. Ty chyba zresztą też, masz więc trudny orzeszek do zgryzienia ... Życzę trafnych decyzji.

[jellyeater]

Używane body XXXD i do tego KITa. I już. Potem zobaczysz. Może będziesz chciał bardziej zaawansowane body. A może szrokość, a może długość. Zobaczysz ile będziesz focił. I w ogóle. Kasa nie parzy można ją trzymać.