Cytat Zamieszczone przez jellyeater Zobacz posta
Komórki musiałby kosztować już w dziesiątkach tysięcy dolarów, gdyby ich ceny rosły tak jak ceny obiektywów. Czyli dwukrotnie na każdą generację. I komórki same też się nie projektują. Duża część wydatków firm, to dział R&D i żyją. Czemu z Canonem miałoby być inaczej?
Bo Canona nie kupujesz z abonamentem. Poza tym nie przyjmujesz do wiadomości stopniowego spadku ceny sprzętu i na siłę porównujesz cenę konstrukcji 23-letniej dzisiaj do ceny konstrukcji nie mającej nawet roku.
Żeby mieć jasną sprawę trzeba by brać pod uwagę cenę w momencie premiery obiektywu i porównywać ją do średnich zarobków.
Mnie brak danych, ale obawiam się że takie porównanie mogłoby wypaść korzyść nowszej konstrukcji.

PS: Co do komórek - proszę, nie pogrążaj się. Przykład Nokii powinien wystarczyć jak łatwo w tej branży z lidera zostać prawie bankrutem.

Są coraz doskonalsze obrabiarki.
Które oczywiście są coraz tańsze ;-)

Sigma potrafi w swoich szkłach dać ful elementów asferycznych i kupę niskodyspersyjnych.
Za to od lat nie potrafiła sobie poradzić z autofocusem. Jedna jaskółka (35/1.4) wiosny nie czyni.
Przyznaję, że na razie obiektyw Sigmy wydaje się ciekawszą propozycją niż EF 35/2 IS, ale Canona mógłbym brać w ciemno tylko na podstawie testów jakości optycznej, Sigmę dopiero po ~2-3 latach na rynku.

Robią fotoamatorów, a tym bardziej fotografów bez mydła.
Już pisałem - wystarczy nie kupować. Kupując sami nadstawiamy d...