Unboxing i początkowe sprawdzenie wartościowych przedmiotów warto robić przy świadkach (i to takich z którymi nie masz wspólności majątkowej bo oni wtedy też są stroną sporu, a nie niezależnym świadkiem), stosowałem to dotąd w przypadku rzeczy używanych.
Zdarzyło mi się kupić wadliwy towar przez allegro, który w opisie akcji był sprawny. Sprzedawca oczywiście twierdził, że: "zepsułem go zaraz po wyjęciu z pudełka" - na szczęście sąd nie podzielił tego stanowiska, właśnie dzięki temu, że miałem świadka.
--- Kolejny post ---
Ja nie mam tej wiary nawet jeśli chodzi o sklepy zagraniczne. Dlatego podejrzewam, że to zmyślona historia - dla mnie to prostsze wytłumaczenie.