Zastanawia mnie historia opisana na fstoppers. Gość zamówił w Dellu 5D3 + 24-105. Paczka dojechała, a w kartonie zamiast aparatu znalazł deski. Zadzwonił do Della, obiecali wysłać nowego. No i wysłali, ale w drugiej paczce też były deski.
Jak dowód w sprawie miały posłużyć zdjęcia wykonywane z "unboxingu". Sklep zgodził się oddać kasę klientowi, bo ten nie chciał spróbować zrealizowania zamówienia trzeci raz.
New 5D Mark III Box Arrives Full of Laminate Flooring, No Camera | Fstoppers
Jak dla mnie mocno naciągana historia. Czy tylko ja widzę w tym bardzo prawdopodobny przekręt kupującego? Przecież takie zdjęcia to żaden dowód. Można zrobić fotki zamkniętej paczki, rozcinanie kartonów ... a potem podmieniamy sobie aparat na deski i robimy fotkę, że niby tak było ... i to dwa razyTeraz gość ma dwa aparaty i kasę na trzeci
![]()