Szanowni Państwo, CSI robi nam wodę z mózgu. Oto mój przypadek: Canon 50 1.4 - obiektyw ma BF. Wysyłam go na gwarancji przez sklep do CSI. Po jakimś czasie sklep się odzywa, że CSI żąda przesłania aparatu, bo bez niego nie naprawią tego obiektywu. Stwierdzam, że nie będę wysyłał aparatu, bo ten działa dobrze z innymi obiektywami i proszę o regulację "do wzorca" o jakim wspomina wyżej CSI, że jest to narzędzie, a nie obiektyw. Po kolejnych kilku dniach dzwoni do mnie technik z CSI i stwierdza ponownie, że muszę przesłać aparat i straszy mnie, że inaczej nie wyregulują obiektywu i odmówią naprawy gwarancyjnej. Ja pozostaję przy swoim i pytam Pana technika, czy po regulacji do obecnego body, przy jego zmianie, również będę musiał regulować ten obiektyw pod kolejne body. Technik z rozbrajającą szczerością, że "może się tak zdarzyć". CSI mówi nam to co jest dla nich wygodne. Jak zapytałem dlaczego mam wysyłać body, przecież mogą wyregulować "do wzorca" to stwierdził, że nie robią takiego czegoś. Jak mu przytoczyłem zacytowany wyżej post napisany przez CSI, to go zatkało. Ciekawe, czy sposób działania CSI jest znany CANON POLSKA??????