W swoim hobby astrofotografii właśnie używam podobnych rozwiązań. To są po prostu reduktory ogniskowej. W sowim setupie do astrofotografii używam reduktora x0,85, który skraca mi ogniskową z 600mm do 480mm a co się z tym wiąże zmienia światło z F7,5 do F6. Dodatkowo tego typu reduktory posiadają także funkcję korekcji wad obiektywu.
Widzę zatem że, rozwiązania znane od dawien dawna w astronomii przechodzą także do tradycyjnej fotografii.