Przeczytałem tekst i widzę że żadnej magii tam nie ma. Konwerter wykorzystuje fakt, że pole obrazowe obiektywu przeznaczonego dla większej matrycy można pomniejszyć i dzięki temu robi się szerzej, jaśniej a także zmniejsza się aberracja chromatyczna.
W skrócie to wygląda tak: bierzemy obiektyw od pełnej klatki i przypinając z konwerterem do cropa mamy to samo co na pełnej klatce. Dzięki temu że wykorzystamy światło z obszaru poza prostokątem matrycy cropa, to każdy punkt obrazu będzie zbudowany z większej ilości promieni i tym samym jasność obiektywu zwiększy się. Dokładnie to samo zjawisko ale w drugą stronę mamy podpinając telekonwerter x1.4 do cropa. W analogiczny sposób zmniejszy się też aberracja chromatyczna na środku kadru.
Nie da się tego zastosować w układzie z lustrem bo będzie za daleko od matrycy, dlatego do lustrzanek nie da się tego podpiąć.