Muszę się dostać do innego dysku. Ale zobacz Jacku na przykład to:
To jest akurat bez lampy (1/80, 5.6, iso 500, 50mm). Światełko było bardzo fajne, dookoła okna, nie za jasno, nie za ciemno. Przy tej przysłonie wg mnie powinno wyostrzyć. Mały patrzył na naklejki, nie ruszał się.
Wiem, wiem - ten pierwszy przykład podałam niefortunny, bo z kilkudziesięciu zdjęć wybrałam (nie popatrzyłam) takie, gdzie czas naświetlania był za długi na utrzymanie ręką.
Zrobiłam zaproponowany test, przestawiłam się i na M i na tryb priorytetu czasu i przy krótkich czasach faktycznie jest lepiej...ale ciągle nie to, co robiłam 400D. Muszę posprawdzać te ustawienia, o których napisał Jacek. Na pewno w dużej mierze to jednak to, o czym piszecie (ciężar aparatu, czasy i drgania ręki) ale intuicja mi mówi, że coś jeszcze jest nie tak.