yszły trochę lepiej ale głównie te pozowane, gdy psy są w ruchu to na większości są bladoszare psy i biała plama dookoła
Dlatego radziłem, żeby ustawić ekspozycję na stałe. Wtedy wszystko byłoby tak samo naświetlone. Tyle tylko, że jak jest słońce to nie bardzo da się to ustawić, bo w zależności od tego w jakim kierunku fotografujemy ekspozycja będzie inna. Do zdjęć w ruchu to lepsza taka pogoda jak dzisiaj. Czyli chmury. Przynajmniej na początek. Wtedy raz ustawisz i możesz fotografować nawet i kilka godzin.

Szarego psa w ruchu masz, bo pewnie masz ustawiony pomiar na punktowy. Celujesz w psa, który jest czarny. Światłomierz myśli, że jest on szary i tak wydłuża czas naświetlania by był on właśnie szary. Można temu zaradzić ustawiając korektę od -2 do -1. Wtedy pies powinien być czarny. Ale śnieg może się i tak okazać wypalony. No i mierząc światło cały czas masz szansę, że trafisz z pomiarem gdzieś na śnieg, wtedy zdjęcie wyjdzie całkowicie czarne z taką korektą.

Chmury mają być do końca tygodnia. Tryb M. Wybierasz przysłonę 5.6 (żeby światło było stałe dla całego zakresu). Celujesz w śnieg i patrząc na drabinkę ustawiasz czas by było +1,5. Robisz zdjęcie, oglądasz histogram. Jeżeli nie dochodzi do prawego brzegu zwiększasz czas by było +2. Znowu robisz zdjęcie i patrzysz. Jak jest OK to na takich ustawieniach fotografujesz psy.

Możesz użyć lampy.

I zdejmij polar. Przy takiej pogodzie raczej szkoda światła.

Odrobina ćwiczeń i musi się udać.