To może ja dodam od siebie łyżkę dziegciu. Swoją styczność z panami z Fotoit wspominam niezbyt miło. Chciałem kupić FujiFilm S6500, sprawdzając oferty na Allegro, natrafiłem na Fotoit. Cenę mieli najniższą, ale że była to aukcja prywatna - były wówczas takie na Allegro - to odezwałem się do nich przez gg. Pan, którego nazwiska już nie pamiętam oświadczył mi wówczas, że mają jeszcze dwie sztuki; mam zamówić poprzez ich stronę i zrobić przelew. Wielkimi krokami zbliżał się finał DMP na żużlu, na które chciałem wziąć aparat. Czekałem jeden dzień, drugi,.... Pewnie bym się zaczekał, gdybym nie postanowił do nich zadzwonić. W czasie rozmowy z kierownikiem sklepu dowiedziałem się, że od tygodnia nie mają tego modelu na stanie. Powiedziałem mu, że jeśli jutro nie zobaczę pieniędzy na moim koncie, to sprawę zgłaszam na policję. Na ich szczęście pieniądze szybko oddali, ale uraz pozostał. Od tamtego czasu omijam ów sklep szerokim łukiem....