Może i byłbym w stanie kupić taki "lewy towar" gdybym od A do Z wiedział, że to nie jest z oficjalnej dystrybucji. Mówię "lewy" bo przecież, sprowadzanie szkieł np. z HK jest dosyć częste, a można ominąć cło i vat sprowadzając je przez UK (chodź albert bardzo chętnie pisze - gift itd). Mogę zatem od kogoś odkupić taki obiektyw, bo powiedzmy bogata ciocia dała mu na 0,01D i ma gdzieś ten 1-1000/1 :P
Natomiast sklepy, które mają potężny obrót i zarobki (hipotetycznie) kombinują to coś jest nie tak. To wole dopłacić te pare zł i mieć pewność. Nie oszukujmy się, ktoś kto kupuje np 40D to czy da 3600 czy 3800 i ma wszystko pewne to nie robi większej różnicy.