Ostatnio edytowane przez Obiektyw ; 31-12-2007 o 13:03
║ 50D i 30D + graty ║
:P
Jeśli mam brać pod uwagę obiektywne opinie to z pewnością nie będę brał pod uwagę tych którzy dopiero co się zarejestrowali.
Po opisach tu zamieszczonych nie będę zaskoczony, gdy firma posunie się do tego aby pod przykrywką próbować zmienić swój wizerunek na bardziej pozytywny.
Co zdaje się robi...
Ostatnio edytowane przez thinredline ; 31-12-2007 o 13:46
Prawdę mówiąc, to nie rozumiem tej całej nagonki na Fotoit.![]()
Myślę, że gdy firma ma tak wielkie obroty, to siłą rzeczy musżą się też czasem zdarzyć jakieś wpadki - to prawo wielkich liczb.
Ja robiłem zakupy w tej firmie i byłem zadowolony. Próbowałem kilka obiektywów, w końcu kupiłem 24-105 f4 IS (wybrany sposród dwóch egzemplarzy), przy czym obiecano mi, że mam kilka dni na sprawdzenie szkła i ewentualny zwrot. Nie zwróciłem, bo był dobry, z datą produkcji sprzed 3 miesięcy.
Parę razy też oglądałem, próbowałem, fotografowałem, marudziłem i niczego nie kupiłem i nikt mi złego słowa nie powiedział.
IMHO nie ma zbyt wiele firm równie przyjaznych klientowi, jak właśnie Fotoit.
Inna sprawa, że nie jest tam najtaniej, ale koszty działania w centrum Warszawy też są inne, niż w Pacanowie.
Pozdrówka
m_o_b_y
--------------------------------------------------------
Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz
Chyba nie zrozumiałeś mojego przekazu.
Im większa firma, tym większe ryzyko jakiejś wpadki.
W wielkoprzemysłowej produkcji z góry się zakłada, że 2, czy 3% będzie bubli, bo inaczej sie nie da.
Kiedyś głośne było, gdy Citibank jakiemuś Kowalskiemu wysłał kartę kredytową ze zdjęciem chyba aktualnego ministra, czy premiera, nie pamiętam szczegółów. :-P
Ford, Volkswagen, czy Toyota też czasem miewają poważne wpadki.
Osiedlowy sklepik spożywczy raczej takich wpadek nie miewa.:-P
Pozdrówka
m_o_b_y
--------------------------------------------------------
Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz
Zrozumiałem, zrozumiałem. Chodziło mi o podejście do klienta. Niezależnie czy jest to sklep na osiedlu czy firma produkująca samochody. Podejście, że mam klienta w... bo to ten z tych jak mówisz 3% i mogę sobie na to pozwolić jest z mojego punktu nieporozumieniem.
Zresztą. Każdy wyrabia swoją opinię na dany temat. Ja podobnie jak Vitez będę z dystansem podchodził do firmy Fotoit. Inni niech robią jak uważają, swój rozum mają. Tyle.
Pomyślności w Nowym Roku - tak przy okazji :-D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
gratuluję
Ostatnio edytowane przez thinredline ; 01-01-2008 o 14:27 Powód: Automerged Doublepost
Moje doświadczenia z firmą FotoIt są pozytywne. Dwa lata temu brałem u nich 350D, karte, jakieś bibeloty do tego i poszło naprawde sprawnie. Byłem zdziwiony profesjonalnym podejściem do klienta, po tym jak miałem (nie)przyjemność rozmawiać z kilkoma TIP-ami. Dla człowieka takiego jak ja, który patrząc od strony wawy mieszka na drugim końcu polski, ważne było ,żeby ten kontakt ze sprzedającym jak i cała transakcja przebiegła sprawnie. I tak właśnie było. Od tego czasu mam dobre zdanie o FotoIt. Nie wiem, może trafiłem na "lepszego" sprzedawcę, ale w tym roku kupowałem u nich również 580exII i obsługa nie odbiegała niczym od tej sprzed dwóch lat. Było kulturalnie, szybko i rzetelnie.
Nie mam żadnego interesu w bronieniu firmy FotoIt, ale w owym czasie, kiedy szykowałem się do zakupów zrobiła na mnie najlepsze wrażenie i mimo odległości jakie dziela ZG a W-we nie martwiłem się, że sprzęt przyjdzie niekompletny lub uszkodzony, bedzie brakowało faktury czy instrukcji.
Jak wiekszość polaków ja również kieruję się ceną i nie zawsze kupowałem w FotoIt, ale z reguły zanim cokolwiek kupiłem to po pierwszej rozmowie tel. starałem się rozpoznać sprzedawcę na tyle, żeby mieć jako taką pewność czy jestem traktowany jak klient czy jak natręt. U kilku TIP'ów tak zachwalanych na forum byłem traktowany jak natręt. Natomiast znalazły się sklepy, które swoim pierwszym kontaktem z klientem zrobiły na mnie pozytywne wrażenie i u których nie bałem się zostawić trochę kasy. Jak do tej pory ani razu się nie pomyliłem.
Co do wpadki FotoIt to jest ona ewidetna. Numer z pochwalnymi postami z tego samego IP to niewybaczalny błąd. Ja wierze, że trafił się po prostu jakiś nadgorliwy pracownik, który chciał pomóc a że nie wyszło to powininen za to beknąć.
Nie ukrywam, że po przeczytaniu całej dyskusji zastanawiam się czy dalej robić u nich zakupy ale z drugiej strony bądźmy ludźmi. Jeżeli bedę miał w najbliższym czasie robić jakieś zakupy foto i po telefonie do FotoIt będę miał chociaż cień wątpliwości, że sprzedawcy coś kręcą to po prostu u nich nie kupię.
Myślę, że mimo wszystko nie kierujmy się zawsze niską ceną. Dla mnie osobiście jako, że zwykle kupuję za pośrednictwem internetu ważniejszy jest kontakt z klientem niż to czy cena była o te 100, czy 200 złoty niższa.
pucha i grucha
Nie zdarzyło ci się być nieprofesjonalnie potraktowanym to nie rozumiesz. Mi też nie - przynajmniej nie przez Fotoit, ale przez inne firmy bywało, dlatego rozumiem postawę innych.
Wpadki się zdarzają ale powinny one być (szczególnie przy dużych obrotach - gdzie jeden zadowolony klient może przynieść dziesięciu następnych a jeden niezadowolony może zniechęcić setki...) - zarządzane profesjonalnie.Myślę, że gdy firma ma tak wielkie obroty, to siłą rzeczy musżą się też czasem zdarzyć jakieś wpadki - to prawo wielkich liczb.
U mnie w firmie (z o wiele większymi obrotami) wpadki są jeszcze częstsze ale niezależnie od skali wpadki, typu klienta jaki się trafi, wielkości zakupu itp - każdy, KAŻDY klient jest traktowany na równi profesjonalnie.
Wpadki przy obsłudze klienta są akceptowanym ryzykiem, ale każda musi być analitycznie przebadana pod kątem przyczyny i planu naprawczego.
Tak samo w przypadku jakiejkolwiek firmy handlowo-usługowej - akceptujmy że wpadki mogą się zdarzać ale nadal mamy prawo wymagać profesjonalnego traktowania. I to każdego klienta - i tego co dziesiątki tysięcy na nowy zestaw wydaje i tego co po kartę pamięci za 100zł przyjeżdża. Jeśli firma nie traktuje tak klientów i są na to uzasadnione opinie - to nawet ja, mimo że sam nie miałem problemów z zakupami w Fotoit - rezygnuję na przyszłość z ich usług tak na wszelki wypadek - by uniknąć ryzyka znalezienia sie w tej grupie (ot gdybym albo ja albo sprzedający miał gorszy dzień) gorzej potraktowanych.
Ale na siłę odradzać nikomu nie będę - każdy sam może sobie znaleźć opinie i wyrobić własne zdanie przed/po zakupie.
Przy czym oferowanie rabatu bez jednoczesnego nawiązania do wcześniejszych zarzutów to nie jest profesjonalne traktowanie klienta a bardziej półprofesjonalne mydlenie oczu.
Myślę, że setki zadowolonych klientów po prostu korzystają z zakupionego sprzętu i rzadko o tym piszą, a najbardziej widać tych kilku niezadowolonych, choćby i najbardziej słusznie, bo oni całą sprawę skutecznie nagłaśniają.
Najwięcej zastrzeżeń mają - jak się wydaje - klienci spoza Warszawy, co zrozumiałe, bo wydaje mi się, że ten sklep jest nastawiony raczej na bezpośrednią sprzedaż.
Opisałem moje doświadczenia, a jeśli ktoś ma inne, to jego prawo narzekać.
Pozdrówka
m_o_b_y
--------------------------------------------------------
Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz
Przejrzałem pobieżnie choćby tylko ten wątek - źle ci się wydaje... nie ma sensu szukać dalej. Aha - autor wątku też z Warszawy (i okolic) tylko na wyjeździe, stąd Zurich w profilu.
Zadowolonych klientów tu na forum też cała kupa, i ja wśród nich. I sporo ich więcej niż tych niezadowolonych - też mam poszukać za ciebie?
Ale nie na ilość rodzajów opinii trzeba zwrócić uwagę tylko na konkrety - kto i dlaczego nie jest zadowolony i jak Fotoit rozwiązał dany przypadek. W tych przypadkach niestety podejście firmy jest nieprofesjonalne.
Bo zadowolony napisze po prostu "wszystko OK" i gotowe...