mnie również, ale ja mam osobisty stosunek do swoich zdjęć.
Teraz wiem, że to zdjęcie bez podania kontekstu "biedny, zniszczony człowiek (o innym kolorze skóry), ale pogodny i radosny" może kojarzyć się z koszmarem i pewnie tak jest odbierane przez większość - czyli kiepska fotografia bo bez podpisu nie oddaje intencji autora.