ten człowiek to mieszkaniec Birmy namiętnie żujący betel, bardzo zniszczona twarz - dlatego też taka obróbka aby to uwydatnić (mocno podciągane kontrasty lokalne - stąd ta dziwna poświata). On wyglądał jakby żył w świecie horroru ale uśmiechał się, był pogodny, radosny stąd kontrast wyglądu i uśmiechu.