na ślub eLek nie trzeba, śmiało można robić 35/2 50 1.4 85 1.8 28 1.8 ze stajni canona i 14/2.8 samyanga.- zestaw do wyboru do koloru ogniskowa każdy sobie dobierze. Na cropa polecam 28 1.8 jako podstawowe szkło, dużych szerokości nie osiągniesz nie inwestując w 10-22 canon czy jakoś tak i dokupić 50 1.4 - w zupełności wystarczy. Czyli sumując 28/1.8 i 50 1.4 ze szkieł pod cropa na początek. Drugie body to podstawa, więc warto coś mieć, nawet stare poczciwe 20D (znajomy sprzedaje za 600zł) - a jak masz dwa body to możesz robić już na dwa aparaty i odchodzi Ci zmiana obiektywów. Kwestia lampy - fajnie jak jest, kup nawet YN manualnego za 300zł i awaryjnie dasz radę (kwestia nauczenia się obsługi i sterowania mocą). Odnośnie obróbki i monitora, daruj sobie obróbkę na ekranie laptopa(taniego), całkowita niezgodność kolorystyczna i niezgodność jasności może wyjść. osobiście polecam "bańkę" Samsunga SyncMaster 795MB - mam taki i testowałem obróbkę zdjęć, zgodność kolorystyczna z odbitkami bardzo dobra i poprawna - ważne aby był z dobrego źródła...
Sumując masz 2k na wydanie:
sprzedaj tamrona i kup canon 28 1.8 i 50 1.4 oraz drugie body 20D wraz z lampą manulaną YN. monitor przetestuj sobie pod kątem odbitek (obrób kilka zdjęć, na nasycenie kolorów, na kontrasty, jasność i wywołaj w dobrym labie którego jesteś pewny i porównaj z tym co uzyskujesz na monitorze). ile wziąć za ślub i co dać młodym - weź nawet 1000zł i daj 100 odbitek w formacie 15x23 w pudełku oraz ładne opakowanie na DVD itp. spisz jeszcze umowę i odprowadź podatek aby później młodzi nie chcieli zdjęć w stylu topowych polskich foterów ślubnych, zaprezentuj portfolio i jak umowę podpiszą to śmigaj na ślub i rób swoje.
Podstawa poznaj sprzęt, jego zalety i wady - jak to opanujesz to będzie dobrze. powodzenia...