Statystyki zabawy CTJ/GTJ - 2012

[akustyk]

SELECT autor_watku, AVG(TIMESTAMPDIFF( SECOND, datetime_watku, datetime_postu )) AS czas_sredni
FROM .... LEFT JOIN .... GROUP BY autor_watku;
MySQL spokojnie da radę, gorzej będzie z automatycznym wyznaczeniem wygrywającego posta i jego czasu (datetime_postu) - bo na pewno nie będzie to ostatni w wątku, już prędzej ostatni w wątku post autora kolejnego wątku, ale też nie zawsze...

SQL ma tutaj ograniczenia, ale moge tu conieco Pig Latinem ugryzc, ktory pozwala mielic rozbudowane grafy procesu ( Pig (programming tool) - Wikipedia, the free encyclopedia )

zreszta, uproszczenie do tego "ostatni post autora kolejnego watku" pod wzgledem praktycznym bedzie dostatecznie dobre. na 430 postach LLN moze tego nie wyrownac, ale lekkie przeszacowanie mozna przelknac. a juz na pewno dla celow KC partii (moi, fomag), ktore sa przeciez propagandowe

może lepiej nie - wyjdzie kto w pracy albo na jakich zajęciach najwięcej się udzielał.

to by trzeba ze strefa czasowa uzytkownika zjoinowac, wtedy bedzie dokladnie...

wiem... zboczenie zawodowe... nie bede przepraszac, ani tym bardziej wystrzegac sie

[mxw]

SQL ma tutaj ograniczenia, ale moge tu conieco Pig Latinem ugryzc

ok, próbuj i się pochwal.
kodem oczywiście. ;-)

zreszta, uproszczenie do tego "ostatni post autora kolejnego watku" pod wzgledem praktycznym bedzie dostatecznie dobre. na 430 postach LLN moze tego nie wyrownac, ale lekkie przeszacowanie mozna przelknac. a juz na pewno dla celow KC partii (moi, fomag), ktore sa przeciez propagandowe

yes sir!

to by trzeba ze strefa czasowa uzytkownika zjoinowac, wtedy bedzie dokladnie...
wiem... zboczenie zawodowe... nie bede przepraszac, ani tym bardziej wystrzegac sie

hłe, hłe, no strefę czasową to wypada uwzględnić już przy TIMESTAMPDIFF(), i najlepiej używać UNIX_TIMESTAMP(), szczególnie przy zmianie czasu, bo Microsoft nie potrafi sobie z tym poradzić od 30 lat.

np. teraz, f*&@#$ck! w sierpniu zdefiniowałem sobie w windowsowym schedulerze Win7/64 zadanie wyświetlania kalendarza na nowy dzień zawsze 4 minuty po północy (dosłownie: "codziennie o 0:04") nawet z ptaszkiem "Synch. w strefach czas." - cokolwiek to oznacza) - i co? było dobrze, ale przyszła zima i kalendarzyk zaczął pokazywać się codziennie o 23:04 - oczywiście pokazując mijający dzień.