-
Uzależniony
sesja rodzinna -ile trzeba dac..?
Postanowilem krotko opisac moją dość zabawną przygodę z sesją mojej rodziny.
Postanowielm zrobic zdjecia mojej rodzinie. Takie klasyczne portrety rodzinne w studio - 3 osoby. 3-5 ujec poszczegolnych osob i razem.
Nie chcialem robic u znajomych amatorów, bo potem zawsze jakies niedomówienia i kwasy wiec po prostu zacząlem szukac fotografow, ktorych ktos polecil i wiem, ze robia zdjecia lepsze od byle jakiego zakladu foto 
No i sie zdziwilem.
Trafilem do naprawde fajnego fotografa pracujacego dla agencji stockowych w Europie i poprosilem o wycene sesji.
Poniewaz znalem wczesniej realia "ulicznych zakladow foto" (30-50zl za ujecie , czyli za jedną odbitkę do ręki) to nastawilem sie na jakies tam wyzsze ceny.
No i zdziwko mnie chwycilo, bo fotograf zaspiewal mi za sesje 1200zl 
Nie chodzi o to, ze to jest jakies niewyobrażalnie duzo pieniedzy, ale przyznam ze mnie troche zmrozilo i zdalem sobie sprawe jak dawno nie orientowalem sie w cenach sesji.
Ten czlowiek robi naprawde swietne fotki i jasno przedstawil warunki, ktore dla mnie sa za wysokie ale uzmyslowily mi, ze za jakosc jednak trzeba placic 
Fotki robione w zakladzie to po prostu gowno przy tym portfolio, ktore on mi pokazal. Ale tez slono sobie policzyl. Z trudem przelknąłem te pigułę i chyba jednak pozostanie mi wybrac sie do zakłądu z tłem w stylu - stary dom i moje dziecko 
Jestem ciekaw jakie są wasze odczucia i czy moze macie doswiadczenie z platnymi sesjami tego typu u innych fotografow...?
-
-
Pełne uzależnienie
-
Uzależniony
iczek, czy mozesz podelsac jakiegos linka do portfolio tego goscia? chetnie zobaczylbym jakie zdjecia robi.
na nic sprzętu kupa, gdy fotograf ****.
fotoblog
-
Początki nałogu
Moim zdaniem policzyl uczciwie i pewnie tyle powinno wyjsc. W koncu ile czasu mu to zajmie - obstawiam, ze pewnie caly dzien - zdjecia, wybieranie, obrobka, wydruki/odbitki, spotkanie wstepne z klientem i przekazanie prac. Zeby zarabiac na fotografii trzeba liczyc 1000 zl za jeden dzien pracy.. W koncu nie pracuje sie codziennie, stety i niestety.
Jesli policzy sie uczciwie koszty sprzetu foto, oprogramowania, komputerow, ubezpieczenie, kradzieze, zgubienia, naprawy, zniszczenia i inne rzeczy to mi wyszlo, ze trzeba na to przeznaczyc co miesiac 2000 zl netto, pewnie jak ma sie studio to wiecej. Moze i ktos powie, ze to nie tak duzo. Ale porownajmy to, choc to nie do konca dobre porownanie, do kredytu na mieszkanie. Chyba nikt by nie chcial placic 2000 co miesiac.
-
Pełne uzależnienie
Hmm.. ja po przeczytaniu postu Iczka, o tym, że gość to prawdziwy fotograf(ik), a nie "pracownik zakładu", że miał powalające portfolio itp. itd. i po porównaniu sobie z cenami chałtur weselnych które się czasem pojawiają tu i tam... to moje pierwsze wrażenie było, że te 1200PLN to dość tanio. Przy takich danych obstawiałbym raczej 2k w górę.
-
Początki nałogu
dal znizke, bo tych 1200 nie musi pokazywac w US
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum