Trudno porównywać książki napisane dawniej i dziś. Tamte edycje to 86, 88, 91, 92 a więc sporo lat wcześniej. Książkę dzisiejszą już kończę czytać i mam oczywiście spory niedosyt. Jest ciekawym uszeregowaniem współczesnych wiadomości, choć dotyczy np. photoshopa, a ja wolałbym np. lightrooma. Poza tym ta książka to jak wstęp do tematu właściwego. Po jej przeczytaniu chcielibyśmy dopiero zacząć czytać o temacie właściwym.