Moim zdaniem rynek sie podzielił.
Nikon kompakty i lustra np 70. I dzięki temu w ostatnim roku Nikon zarobił kupe kasy.

Natomiast wszystcy profi wiedza co kupic. Kupic moga tylko Canona. Zobaczcie na zawodach sportowych np olimpiada teraz. Setki, tysiace reporterów i widze tylko paski na szyje z napisem Canon i tele obiektywy białe L`ki.

Więc Canon sprzedaje jeden zestaw dla profi, a wtym samym czasie Nikkon musi sprzedac 25 małpek.

I kto tu jest górą.

Nikon nie liczy sie do kiedy nie wyprodokuje FF i matrycy konkurencyjnej do Canona z niskimi szumami.

Czego NIkonowi serdecznie życze, bo ceny Canonów spewnością wtedy spadną na łeb.