Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1095

Wątek: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja

Widok wątkowy

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar BeatX
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    44
    Posty
    1 736

    Domyślnie Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja

    dobra, jestem po kolejnym repo slubnym gdzie testowalem prace AF zarowno Sigmy jak i 5DIIII
    wpierw wprowadzilem korekty mikroregulacji w obiektywie, z +8 na +13
    to pomoglo znacząco jezeli chodzi o brak w miare regularnego FF, po zmianie obiektyw nie wykazywal zadnych tendencji do FF czy do BF
    ale dalej pudlowal na bocznych w slabszych warunkach oswietleniowych.
    przelaczylem tryb pracy czujnika AF w 5DIII z precyzyjnego, na standardowy.. i opad szczeki.
    poprawa celnosci o jakies 200%
    na wszystkich punktach (tzn tylko krzyzowych, bo tylko tych uzywam), w kazdych warunkach, bez wzgledu na oswietlenie.
    no masakra.
    poczulem sie, jakbym dostal w rece zupelnie nowy aparat i tak naprawde dopiero wczoraj zrozumialem jaka moc tkwi w AF w nowej piatcce.
    jedynie zdjecia w ruchu to mialem czesto nierafienia, ale to pewnie dlatego ze jeszcze nie ogarnalem trybu servo w 5DIII (za duzo konfiguracji i nastaw)
    no w kazdym badz razie w one shot, przy normalnym trybie czujnika AF celnosc Sigmy 35/1.4 rewelacyjna.
    wszystkiemu o czym pisalem poprzednio winny byl zle dobrany tryb pracy czujnika AF w 5DIII
    wlasciwie nie tyle zle dobrany, co zle udokumentowany/opisany w instrukcji - co wprowadza w blad.
    bo jak mozna inaczej interpretowac specjalny tryb "precyzyjny", pracujac na b. jasnych stalkach gdzie glebia ostrosci jest czesto papierowa?
    czlowiek oczekuje precyzji, celnosci..
    ten tryb (precyzyjny czujnik AF) powinno sie uzywac w naprawde specyficznych warunkach.
    z moich doswiadczen wynika, ze swietnie sprawdza sie w zastosowaniach kiedy fotografujemy na b. malych przeslonach obiekty daleko oddalone (powiedzmy od 12m i dalej)
    wtedy normalny tryb pracy AF regularnie zawodzi, ale przelaczenie na precyzyjny czujnik zalatwia sprawe.
    albo np. jak sie foci z mega bliskiej odleglosci twarz z np. 85/1.4 i chce ustawic ostrosc na oko a nie na rzesy , to wtedy tez precyzyjny czujnik sprawdza sie znakomicie.
    w zasadzie w kazdych innych warunkach powinno sie uzywac normalnego trybu pracy AF.
    nie wiem jeszcze co sie lepiej sprawdza w servo (ktora nastawa czujnika), ale to z czasem tez ogarne i podziele sie wnioskami.

    w kazdym badz razie, reasumujac..
    moje dotychczasowe opisy i kontrowersje pracy AF Sigmy 35/1.4 w przypadku pracy w polmroku, w zacienionych miejscach czy w b. trudnych warunkach oswietleniowych sa spowodowane tylko i wylacznie nieodpowiednio dobranym trybem pracy czujnika AF w 5DIII.
    wczoraj przywiozlem ze slubu tyle ostrych zdjec, ze przez 2 tygodnie nie ogarne sie z ich selekcja
    Ostatnio edytowane przez BeatX ; 07-07-2013 o 11:47
    Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
    Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •