Owszem, też uważam, że forum jest do dyskusji i wymiany doświadczeń. Ale wszystko ma swoje granice i jak ktoś pisze, że zielone jest czerwone albo cukier kwaśny, to jak ma się to do rzeczywistości? Choć w dzisiejszym świecie wiele nienormalności staje się normalnością. Kiedyś Matejko jak malował obraz, spędzał przy nim kilka miesięcy, czasem lat, wkładał to wiele pracy i serca a efekt do dziś pozostawia wrażenie. W dzisiejszych czasach wystarczy rozmazać patykiem psie odchody na białej kartce i 10 "krytyków" będzie się zachwycać "dziełem" i co autor chciał przez to przekazać. TV pokaże to w 15 kanałach a większość uzna to za normalność i nazwie nowoczesnym modernizmem. Przepraszam za to porównanie, ale niestety taka jest brutalna rzeczywistość.
I nawet na tym forum pojawiają się opinie bardzo różnorodne i trzeba je po prostu selekcjonować. Dodatkowo jak mówił Kobuszewski: "Chamstwu w życiu..." .
Nie piszę do nikogo personalnie, mam jedynie prośbę, żeby starać się przemyśleć, co ma się zamiar napisać.