Przestałem w tym wątku udzielać się dawno temu, ale nadal od czasu do czasu tu zaglądam i nic się nie zmienia. Dalej służy on - przepraszam za wyrażenie, ale idealnie oddaje ono co się tu dzieje - "brandzlowaniu" się sprzętem i prześciganiu co i w czym jest lepsze. Jak czytam porównania niektórych co do AFu z 5D, 5DII i 5DIII, to oczy ze zdumienia przecieram. Po prostu brak słów.
Kiedyś startowałem w rajdach, jak jeszcze robiłem licencję w KJSach, to 10-15 lat temu na starcie było 10 maluchów, 5 CC, 3 polonezy i 1 subaru. Ludzie dawali radę i to co niektórzy wyprawiali polonezami i seryjnymi kaszlakami było niesamowite. Dziś jak się pójdzie na taką imprezę to na starcie jest 10 subaraków, 10 EVO, kilkanaście aut po PZM i 2 SC. Jak się popatrzy na to co rąbią ci "zawodowcy" z mocnych aut 4x4, to płakać się chce. Podobnie na tym forum. Mam wrażenie, że ludzie nakupowali sobie sprzętu, nie mają pojęcia jak się tym posłużyć i wypisują tu takie dyrdymały. Zamiast iść i robić zdjęcia zastanawiają się czy w 100% cropie nie trafił o 2mm 5DIII czy to może za wysokie ISO czy jeszcze coś innego.
Nie wiem do czego ten wątek dojdzie, będę go dalej śledził. Ale wszystkim, którzy wykorzystują go do pozyskania potencjalnej wiedzy na temat sprzętu, który chcieliby może kupić chciałbym powiedzieć, że sensu i rzeczywistości w wypowiedziach jest jakieś 20%.