Widziałem kiedyś u gościa z rodziny takie stare rosyjskie szachy, gdzie w zestawie było po jednej z figur danego koloru, ale bez główki. Główkę można było nakręcić w zależności od tego, która z figur akurat się połamała lub zaginęła. Coś w rodzaju uniwersalnej bierki, zastępującej oryginał. Taki JOKER w szachach?
"C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”
królowa??
--- Kolejny post ---
a nie - to pewnie zamek od pudełka (szachownicy)![]()
pstrykacz nie fotograf*
*(przecinek wstawić gdzie kto chce)
biały hetman?
Tak.
Tylko zdawało mi się, że to już zostało wyjaśnione w tym poście:Zatem jeszcze raz: to jest biały hetman, ale to nie koniec zagadki.Nie wierzę.
To nie jest król (faktycznie król to lew, ale to jest lwica).
Dobra, drogą eliminacji został wam hetman, ale to nie koniec zagadki. Teraz pojedynek na czytanie ze zrozumieniem.
Więcej podpowiedzi nie będzie. Jak do 22 nie pojawi się poprawna odpowiedź, to wygra Selena, bo jako jedyna cokolwiek zgadła
Ostatnia część jest naprawdę prosta.
Wystarczy przeczytać pierwszy post (ewentualnie jeszcze podpowiedź z #21)
d1 to jest miejsce białego hetmana
--- Kolejny post ---
musiałem się rozpisać bo d1 to nie 5 znaków.
pstrykacz nie fotograf*
*(przecinek wstawić gdzie kto chce)
Zgadza się.
Pisałem, że ostateczna odpowiedź krótka
Następna Twoja kosio.
Zdjęcie całego kompletu (robione na szybko):
Robione ręcznie, więc nawet piony się różnią między sobą.
Bierki w kształcie afrykańskich zwierząt. Po kolei:
Pion - szakal jakiś na mój gust
Wieża - nosorożec
Skoczek - antylopa (?)
Goniec - słoń
Hetman - lwica
Król - lew
Prawdę powiedziawszy, ja tu od początku widzę tylko otwieracz do butelek. Ale to może dlatego, że jestem już w sylwestrowym nastroju![]()
"C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”
ja jeszcze bym chciała wiedzieć z czego to cacko zrobione
Dobre body, palnik oraz szkiełka: Canon EF 50/1,8 II, Canon EF 100 f/2.8 Macro USM, Canon EF 70-200/4 L, Canon 35 1.4 L, canon 17-40/4L, canon fish eye, 24-105/4L, Bilora 1122 i inne drobiazgi
Ogólnie jest to jakaś ceramika (chyba).
Początkowo zdawało mi się, że figury są kamienne, ale patrząc na sposób wykończenia bardziej przypomina ceramikę (nie znam się na tym zupełnie, więc mogę się mylić).
Większy problem mam z szachownicą. Na pierwszy rzut oka to najzwyklejszy w świecie malowany ceramiczny kafelek. Twardy, dość ciężki i ma charakterystyczną chropowatą fakturę w białych, niezamalowanych wyżłobieniach pomiędzy polami.
Jednak nie pasuje jedna rzecz. Tam, gdzie struktura materiału prześwituje przez lakier wygląda to, jakby miało słoje (jak drewno). Do tego ich wzór jest zupełnie niezależny od kierunku malowania (miejscami widać ślady po pędzlu - szczególnie na spodzie).
Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia z czego jest to tak naprawdę zrobione, bo nic mi nie pasuje.
Nigdy wcześniej nie starałem się dociec, co to dokładnie jest, ale może uda się to zidentyfikować. Jak się dowiem i będzie coś ciekawego, to będę miał materiał na następną zagadkę![]()