Witajcie. 17-55. Nic że kurz mu miły. Używałem go przez trzy lata i to co najbardziej mnie rozczula w tym obiektywie to AF. Używałem go z 40d i jak myślę ile w ilu sytuacjach ten AF był niezawodny to aż żal sprzedawać. Plus uniwersalność - wyciągałem z tego szkła satysfakcjonujące zdjęcia niezależnie od sytuacji i ogniskowej. Ta uniwersalność jest oczywiście kosztem jakości - ale to cecha zoomu. Jeśli wezmę pod uwagę niezawodność af, wybitną w tym segmencie optykę, niedogodności z kurzem, psującą się stabilizacją, to szkło w połączeniu z doświadczeniem fotografa jest bardzo cennym narzędziem. Miałem kiedyś podpięty nowy odpowiednik Sigmy i chociaż ostrość sigma miała może ciut lepszą to AF(w dobrych warunkach oświetleniowych!) nie pracował z taką kulturą i pewnością co Canon. Co do ceny; Sory, że to powiem, ale to nie obiektyw jest drogi tylko my jesteśmy biedni.