to było boskieZamieszczone przez Vitez
ale był jeszcze jeden przekręt.
W RM była toczona zaciekła dyskusja nt. antysemityzmu.
W pewnym momencie zadzwoniła jakaś starsza pani i powiedziała:
ale ja jestem żydówką, nikomu nic złego nie zrobiłam, żyję dobrze, dlaczego mam słuchać antysemickich wypowiedzi [itp. itd.]
Ojciec Dyrektor Rydzyk [jak dla mnie co najwyżej Dyrektor, bo Ojcem to on żadnym nie jest] uprzejmie jej odpowiedział: Wszyscy Pani współczujemy.
Po czym studio rozłączyło rozmowę![]()