Witam,
właśnie sprzedałem 135 2.0L, niby wszystko ładnie, bokeh piękny, obrazek piękny, ostrości nie brakuje... Niestety potrzebowałem kasy na szybko tak samo jak kupiłem to szkło (szczęśliwy posiadacz przez caaałe 2 tygodnie)... No i mam do wydania kilka ładnych stówek... Mam 50 1.4, 24-70 tamronka (korzystam z niego od czasu do czasu, 50 najczęściej), 14 samyanga i kilka obiektywów m42 (pozostałości po Zenithcie taty ; )) ), wpadło mi ostatnio w łapki szkiełko 35 1.4L, obrazek fajny, ogniskowa idealna dla mnie, zrobiłem szybki rekonesans i cena mnie zabiła ; ) Myślę o sprawie budżetowej czyli 35 2.0 na początek, co zapewne zmieni się w późniejszym czasie na 1.4, do tego 85 1.8, co zapewne zmieni się na znów 135 2.0L lub 85 1.2, co wy na to? Czy warto kupić te dwa szkiełka? Do wydania mam troszkę ponad 4 tysiące, wiem, że te dwa szkiełka dają 2,5 tysia ale chciałem za resztę kupić kolejną parasolkę sferyczną ; ) Podsumowując, czy warto kupić te dwa obiektywy (35 2.0 i 85 1.8)? ; )