Niedaleko stamtąd, trochę przez targ pod górkę spędziłem 90 dni, nad zatoką byłem kilka razy w tygodniu, trudno nie zapamiętać. Co ja Wam wymyślę? Fotki albo takie, że w życiu nikt nie zgadnie gdzie, albo znane miejsca. Coś poszukam.