Planar 1,4/50 contax yashica na pełnym otworze rysuje tak samo, konstrukcja nie uległa zmianie. Kolory może mieć nieco słabsze bo jednak ewolucja powłok nastapiła ale i tak są znakomite i bardzo ładnie sie je wyciąga w postprocessingu. Po przymknięciu bokeh wersji C/Y trochę odstaje bo przysłona jest 6-listkowa, ale moim zdaniem dodaje to jeszcze więcej charakteru tym starszym Zeissom. Planar 1,7 z kolei jest nieco innym szklem ale rysunek z niego też jest podobny do Planara 1,4. Na pewno jest ostrzejszy na pełnym otworze (niestety kosztem CA) ale już np. jak oba przymkniemy do f/2 to więcej satysfakcji daje obrazek z planara 1,4. Planar 1,4/50 nigdy nie był szkłem gdzie największe znaczenie miała ostrość na pełnej dziurze - chociaż moim zdaniem jest ostry tylko trzeba idealnie trafić. Jednak w zakresie przysłon f/2 - f/11 to szkło zachwyca.
Kiedyś czytałem wypowiedzi użytkownika, który ma zarówno planara 1,7/50 i 1,4/50 (C/Y). Ten pierwszy, jego zdaniem przymknięty do f/5,6 niszczy wszystko inne na tej przysłonie, natomiast drugi urzeka magią obrazka najbardziej w okolicach f/2.8. Czego nie należy rozumieć, że tylko w tym zakresie są dobre...;-)