Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: analog + cyfra, na tych samych obiektywach, jak to jest naprawdę

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar PawelB
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    54
    Posty
    578

    Domyślnie Odp: analog + cyfra, na tych samych obiektywach, jak to jest naprawdę

    Dokładnego odpowiednika F3 w systemie EOS nie znajdziesz, są tylko aparaty AF. Jedyny wyjątek to Canon EF-M ale jest mocno plastikowy. Z przyzwoitych modeli analogowych mogłyby być EOS 50, 30/33 lub wyższa półka EOS 3.
    Przejściówka FD - EOS działają w drugą stronę, obiektywy FD na korpusach EOS. W każdym razie nie słyszałem o przejściówce umożliwiającej zapięcie szkieł EF na korpus FD. No chyba że źle Cię zrozumiałem
    Ze starymi obiektywami Nikona tez nie jest tak wesoło. W instrukcji do cyfrowych korpusów znajduje się lista zgodności obiektywów. Wygląda to tak, że z takimi obiektywami nie działa to, z tymi coś innego a tych nie wolno nawet zapiąć bo grozi uszkodzeniem korpusu.
    Nie wiem jaki procent kadru jest widoczny w tych modelach które wymieniłem wcześniej, ale myślę że mógłbyś się nimi zainteresować.
    Fomei PRV-3 w środku EOS 50D, EOS 10D, jakieś szkła i miejsce na nowe zakupy.

    Moje gnioty
    Moje gnioty 2

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    30

    Domyślnie Odp: analog + cyfra, na tych samych obiektywach, jak to jest naprawdę

    Cytat Zamieszczone przez PawelB Zobacz posta
    Dokładnego odpowiednika F3 w systemie EOS nie znajdziesz, są tylko aparaty AF. Jedyny wyjątek to Canon EF-M ale jest mocno plastikowy. Z przyzwoitych modeli analogowych mogłyby być EOS 50, 30/33 lub wyższa półka EOS 3.
    Przejściówka FD - EOS działają w drugą stronę, obiektywy FD na korpusach EOS. W każdym razie nie słyszałem o przejściówce umożliwiającej zapięcie szkieł EF na korpus FD. No chyba że źle Cię zrozumiałem
    Tak, dokładnie o przejściówkę w tę stronę*mi chodzi. Niestety, jak pisałem, nie dość, że są drogie, to niestety zwiększają ogniskową. A EOSy jakieś takie dla mnie albo zbyt plastikowe albo zbyt nowoczesne. Jednym z ficzerów, jaki chciałbym osiągnąć, jest, by analog był swego rodzaju backupem w trudnych sytuacjach (np. za zimno, albo od kilku dni nie miałem gdzie naładować*akumulatorów). Do tego idealnie sprawdza się*np. Nikon F-3, czy (podejrzewam) stare Canony z FD. Nie chcę full-elektroniki pożerającej dużo energii

    Ze starymi obiektywami Nikona tez nie jest tak wesoło. W instrukcji do cyfrowych korpusów znajduje się lista zgodności obiektywów. Wygląda to tak, że z takimi obiektywami nie działa to, z tymi coś innego a tych nie wolno nawet zapiąć bo grozi uszkodzeniem korpusu.
    Tak, wiem, jednak jak już*bym kupował cyfrówkę, to tylko pełną klatkę. A z tego co wiem d700 "łyka" prawie wszystko.
    Dzięki!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •