23% ceny pierwotnej to podatek vat, a reszta to brak gwarancji producenta, utrata wartości która zawsze można jakoś wyliczyć nawet formalnie i ryzyko zakupienia jakiejś paści. Wydaje się że jest wręcz przeciwnie to sprzedającemu wydaje się ze po kilku latach użytkowania sprzeda za cenę zakupu i żeby było śmieszniej jeśli zakupił w jakimś dołku cenowym to numer rzeczywiście może się udać - dwa kryzysy znacząco podniosły ceny sprzętu.