Bo zowu bedzie, ze wyrwałem z kontekstu. To na pierwszej kurtynie wyjdzie poruszone? A na drugiej nie? Jakaś magiczna ta druga kurtyna.
A jak doświetlam to skrócić czas? Zawsze mi się wydawało, że jest jednak odwrotnie, że zdjęcie to "malowanie światłem". Zwykle najlepiej zastanym. Skracanie czasu wymusza albo silniejszy błysk albo zwiększone ISO albo bardiej otwartą przysłonę. Dalej nie wiem po co?
A w sprawie ISO. Canon po coś wstawił w automacie te 400 ISO. To raczej oznacza, że również wg. nich 400 powinno wystarczyć pstrykaczowi na imieninach.![]()