Jaka lampa do 500N

[satriani]

Na jaką lampę zwrócić uwagę do 500N, tak żeby miała ruchoma głowicę (błysk na sufit itp)
Najlepiej gdyby to była lampa wsółpracująca z 500N, a le nie oryginalna canon, bo ta to chyba majatek kosztuje.Kiedyś jak sprawdzałem parametry lamp canona to 380 była aż za dobra, a 220 miała za mało możliwości, wiem że tych lamp już nie ma -weszły innetyy ale chodzi mi o coś pośredniego w możliwościach, no i w miarę taniego.

[Silent Planet]

Witaj!

Osobioście używam SUNPAKA PowerZoom 4000 AF.
Dedykowany do EOS'a, liczba przewodnia 40 dla 28mm i ISO 100.
Współpracuje z aparatem tylko w TTL ( nie wiem, czy 500N ma E-TTL ), lampka doświetlająca AF, głowica regulowana w pionie, zoom w zakresie 28-80 ( auto i manual ).
Synchronizacja na drugą lamelkę.
LCD z podświetleniem, także możliwość pracy w trybie 1/16 ( doświetlanie ).
Minusem - brak E-TTL i synchronizacja do czasu X w aparacie.
Plusy - nie droga, w tej chwili mozna już zakupić lampki używane nawet za niewielkie pieniądze.
Szczerze polecam do zastosowań amatorskich.

Lamka na EOSie 300V: http://wojciech.mikula.fm.interia.pl/Sunpak1.jpg

Pozdrawiam !

[satriani]

Super, a jaki rząd wielkości jeśli chodzi o cenę takiej lampy?

[Silent Planet]

Nowa za 699 PLN brutto.
Używaną ostatnio widziałem w komisie w Poznańskiej Fotodurze za 300 PLN. Ale nie pamiętam, czy to wersja dla Canona była.
Na Allegro od 340 do 380 PLN.

[satriani]

Widziałem kiedyś w czasopiśmie jakąś taką poduszkę którą zakłada sie na lampe i ponoć zmiękcza światło.
Powiedz mi czy bawiłeś się czymś takim?
I czy ewentualnie ma to zastosowanie w studio, w pomieszczeniu zamknietym?

[Silent Planet]

Dyfuzor. Dokładnie on "zmiękcza" światło.
Osobiście nie używam czegoś takiego, jakoś nigdy potrzeby nie miałem - nadal robię "na tekturkę".
Ale kolega Vitez coś na temat dyfuzorów Ci powie, a chyba nawet gdzieś był odpowiedni topik. Coś gdzieś jakieś zdjęcia kotów...
Jego zapytaj.

Pozdrawiam !

[Krzychu]

Nowa za 699 PLN brutto.
Używaną ostatnio widziałem w komisie w Poznańskiej Fotodurze za 300 PLN. Ale nie pamiętam, czy to wersja dla Canona była.
Na Allegro od 340 do 380 PLN.

Kiedyś takową kupiłem za 555 pln w Foto Jokerze. Jej główną wadą (IMHO) jest brak możliwości skręcenia palnika (tylko podnoszenie), no i niestety różnicę TTL vs. E-TTL (jak ją sprzedałem to kupiłem 420EX) widać bardzo wyraźnie...

[satriani]

Krzychu a co głównie pstrykałeś lampą: portrety , wesela , imprezy, czy ogólnie zmiana ułatwiła Ci życie?

[Krzychu]

Krzychu a co głównie pstrykałeś lampą: portrety , wesela , imprezy, czy ogólnie zmiana ułatwiła Ci życie?

W tym czasie to coś w rodzaju portretów (ale lampa na aparacie do portretu w pomieszczeniu to porażka ;-) ), jakiś ślub cywilny cyknąłem, generalnie wszystko. 420 EX znacznie mi ułatwiła życie dając synchro z krótkimi czasami co pozwoliło doświetlać portrety w plenerze z jasnymi szkłami na dużych dziurach (mój uwczesny korpus miał czas synchro 1/90 sek.) ale z kolei do doświetlania w plenerze bez korekcji lampy też nie ma co podchodzić. Poza tym w pomieszczeniach dawała znacznie równiej naświetlone zdjęcia - przy zwykłym TTL'u masz pomiar światła odbitego od filmu 3 segmentowym czujnikiem a przy E-TTL'u matrycą to są samą co i zastane.

[Vitez]

Widziałem kiedyś w czasopiśmie jakąś taką poduszkę którą zakłada sie na lampe i ponoć zmiękcza światło.
Powiedz mi czy bawiłeś się czymś takim?
I czy ewentualnie ma to zastosowanie w studio, w pomieszczeniu zamknietym?

http://canon.hazan.ys.pl/viewtopic.p...38&start=0

Ja sobie softboxa bardzo chwale. Dzis robilem kotom znajomych - w pomieszczeniu zamknietym, z odleglosci ok 15cm nadal dziala swietnie, zmiekcza, likwiduje odblaski w oczach itp.