O ostry egzemplarz nie jest tak trudno jak o celny egzemplarz. To szkiełko jest bardzo ostre, ale często nie podchodzi pod body i prezentuje duży front focus. Da się to skalibrować w serwisie. Jak chcesz mieć pewność co do ostrego egzemplarza, to kup u Cichego. Ja u niego kupiłem dawno temu i żyletka, ale praca z 350D była porażką - AF na 17mm często sie mylił, do tego był głośny i wolny. Wymieniłem go na 17-40 i pomimo gorszego światła nigdy nie załowałem...
No tak, ale gdyby pójść tą drogą, to po co kupować drogie szkła?
Na odbitkach 13x18 różnicy za bardzo nie widać, no może na surowych zdjęciach kolorystycznie eLka wypadnie lepiej, ale już przy większych odbitkach czy na ekranie monitora różnica jest znaczna. Dochodzą uszczelnienia, stałe światło, praca z FF itd. Przeciętnemu zjadaczowi chleba może to nie jest potrzebne, ale wiele ludzi właśnie dla tego kupuje lepsze obiektywy. Mnie denerwuje fakt, że gdzieś tam w monitorze widzę nieostrość, mydło, czy kiepskie kolory, choć rzeczywiście w albumie jest to nie odróźnienia. Co innego jasne stałki, tu pomylić się nie można.