Jałowość tej dyskusji leży po części w tym, że nie zostało określone czy się poszukuje najostrzejszego UWA "na świecie"czy też użytecznego szerokiego obiektywu do FF Canona.
Jeśli ostry od pełnej dziury to N14-24 co zostało potwierdzone wielokrotnie. Kto się godzi na legendarną już wrażliwość na flary, brak wkręcanych filtrów i manual w Canonie to już znalazł.
David Noton (ten od "Czekając na światło") zilustrował swoją książkę całkiem sporym zestawem zdjęć z C17-40L (to był z gruba 2008 rok), teraz widzę ostatecznie przestawił się na C16-35L. I tyle ma póki co do zaoferowania Canon dla amatora i profi. W drugiej połowie przyszłego roku będzie C14-24/2.8L.
Może marketingowcy z Canona zrozumieją że pora przestać szkalować dobre imię firmy dziadkiem C17-40L i w cholerę go wycofają - wiele dylematów to rozwiąże. Zawsze będzie można przejść do N i mieć takie stabilizowane rogi:
Canon EF 17-40mm f/4 L USM Lens Image Quality
niewrażliwe na przysłanianie.