Nie wiem dlaczego ale przypominają mi sie dyskusje Nikoniarzy na temat: "Dlaczego matryca APS-C jest nie gorsza od FF, a wrecz jest najlepsza?!" No coz... na bezrybiu i rak ryba...
Jeśli uzyskanie jedwabiście ostrych rogów ma być uzyskane kosztem:
a) ceny
b) wielgaśnej, wypukłej soczewki przedniej uniemożliwiającej zakładanie filtrów (zgadnij do czego piję)
to ja wolę tego raka.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it