To nie jest obsesja. Skąd ta obsesja że teraz wszystko musi być na monitorach, w ipadach itd? Skąd te obawy o nieostrości w rogach? Poważnie pytam - naprawdę nie da się tym spełnić wymagań? Skąd ta obsesja, że tablety mają z czasem wypierać książki papierowe? Nigdy nie przyjdzie czas na otrzepywanie się z "klisz" jak to ująłeś i nigdy też nie nadejdzie całkowita komputeryzacja i cyfryzacja. A jeżeli nadejdzie to właśnie wtedy spodziewałbym się końca świata ;-)