Cytat Zamieszczone przez sebol1204 Zobacz posta
Raczej chodziło mi o to że np przy założonym softboxie zrobic zdjęcie z poprawną ekspozycją na max mocy lampą studyjną a potem nie zmieniając ustawien aparatu cyknac w tym softboxie reporterska na max mocy.
ok, zrób taki eksperyment i daj znać, jak wyszło.
nie jestem teraz w studio więc ci nie pomogę.

pamiętaj tylko o dwóch rzeczach:
- wynik będzie ważny tylko dla tego konkretnego ustawienia i softbox'a,
- lampa "aparatowa" (reporterska) będzie nadal "miała na sobie" swój układ oświetleniowy, tzn. reflektor, zoom, szybkę - to tak trochę not-fair - to tak, jak byś na lampę studyjną z jednym reflektorem próbował następnie wcisnąć drugi i dziwił się, że to kiepsko świeci. dopóki do softboxa nie wsadzisz gołego palnika, to zadziała tylko na pół gwizdka.

nie wiem czy wyczuwasz - po prostu wkładanie lampy reporterskiej do softboxa to pomysł lekko [---] nie na miejscu. oczywiście efekt jakiś tam będzie, ale nie do końca taki, jak być powinien. i nie tylko moc będzie tu problemem.


Cytat Zamieszczone przez Kuba1 Zobacz posta
Używam lamp 300WS, które czasem wspomagam dwiema reporterskimi o podobnej mocy co Twój Canon (Metz 58AF2 i YN560) i daje się to ustawić, z tym że lamp repo używam raczej na kontrę
chmmm, szkoda, że sam nie zrobiłem takiego testu.
ale jeszcze pomyślę o tym.

generalnie używam w studio kilka lamp, najmniejsze są 500 Ws, największa 3200 Ws, łącznie jakieś 15000 Ws, i jakoś nigdy mi do głowy nie przyszło, żeby to połączyć z lampką reporterską - tzn. używam jej, ale co najwyżej jako bezprzewodowego wyzwalacza lamp studyjnych, gdy kabel i chińczyk pójdą na spacer. ;-)
albo gdy chcę odpalić studyjne przy czasie 1/4000 sek.

podsumowując i wracając do pytania z pierwszego posta:
oczywiście, że poczujesz różnice po kupieniu lampy studyjnej 200-300 Ws:
- po pierwsze goły palnik pozwalający dowolnie modelować światło,
- po drugie większa moc (i zapewne regulacja mocy),
- po trzecie szybsze ładowanie i dźwiękowe potwierdzenie gotowości,
- po czwarte światło modelujące (pilot).

po prostu inna bajka.

IMHO 200-300 Ws będzie dwa do czterech razy mocniejsza, niż zabaweczka typu 580EX, ale jednocześnie sam jestem w stanie wyobrazić sobie test, który wykaże, że 580EX będzie równoważna lampie studyjnej. po prostu wszystko zależy od sceny i zastosowanych modyfikatorów światła.

a gdzieś w sieci (strobist?) widziałem stwierdzenie, że lampy "aparatowe" zazwyczaj reprezentują moc na poziomie 30-60 Ws. IMHO może to być prawdziwe. 580EX może nawet być ciut silniejsza, a niech tam. :wink:

ale zrób ten test.