Jeśli znasz angielski, to na YT masz milion filmów z których dowiesz się czego dusza zapragnie. Po polsku znacznie mniej, ale szukaj a znajdziesz - nie wiem co konkretnie chcesz wiedzieć, po prostu wpisuj frazy w google i klikaj.
Technika jest mniej ważna od tego, jak potrafisz się nią posłużyć - w ten sposób można zrobić bardzo dobre zdjęcie, oraz bardzo słabe. Konkretnie chodzi o to, że flash jest używany jako światło wypełniające - wspomagające światło zastane. Naświetlasz na światło zastane, a flash lekko doświetla pierwszy plan. Pomoże Ci wyższe ISO i dłuższe czasy.
Jesli masz nam myśli flarę, to jest sztucznie dodana, co widać po ilości "promieni". Takie zdjęcia trzeba potrenować, bo inaczej tylko przypadkiem coś Ci wyjdzie. Generalnie trzeba prześwietlać, a potem odzyskiwać kontrast w postprocesie, oczywiście diabeł tkwi w szczegółach i wielu pewnie tutaj zaprotestuje - nie mam nic na przeciw. Najłatwiej potrenować na początek na koleżance/koledze i zachodzącym słońcu..