Pisałem o podwyżce cen o których widac nie doczytałeś , kolejna sprawa nic nie jest naciągane wystarczyło zadzwonic do Sławka i sie dopytać o cenea potem pisac o licytacji. Nie raz u niego kupowałem w cenie licytacji. To że nie brakuje mi kasy nie znaczy że lubie za to samo przepłacać tyle kasySzkoda, że tego nie rozumiesz i masz tak prostolinijne myślenie
Pozdrawiam