Instalujesz maszynę wirtualną z XP tylko do uruchamiania programów wymagających XP. LR możesz sobie odpalać pod systemem zasadniczym a nie w maszynie wirtualnej.
A umyślna komplikacja o której mówisz to po prostu sztuczne postarzanie produktu przez wywalanie jego wsparcia pod nowymi systemami operacyjnymi. Canon w tym jest dobry ale nie tylko on.