Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Hasselblad

  1. #1

    Domyślnie Hasselblad

    Od przeszło dwóch lat zajmuje się amatorsko fotografią. Dosyć często oglądam różnego typu materiały związane z tą właśnie pasją. Zazwyczaj fotografowie - obojętnie czy to polscy, czy zagraniczni fotografują dosyć dziwnym dla mnie aparatem Hasselblad. Z racji tego że nigdy nie miałem styczności z tym aparatem - nie mam pojęcia co to jest. Moja ciekawość natomiast domaga się wiedzy dlatego postanowiłem zapytać na forum. Czytałem trochę w sieci ale dobrze jeśli ktoś na "chłopski" rozum mniej więcej wytłumaczy.

    Powiedzmy że chodzi dokładnie o ten model:
    Hasselblad H4D-40 czy H4D60

    Domyślam się że jest to lustrzanka tylko czy to działa na takiej zasadzie jak popularne lustrzanki Canona czy Nikona? Robimy zdjęcia z ustawieniami manualnymi i później bezpośrednio do komputera?
    Nie mam zamiaru w nic takiego się zaopatrzyć a jedynie zaspokoić fotograficzną ciekawość

    Może ktoś w paru zdaniach powie czym Hasselblad różni się od zwykłej lustrzanki (powiedzmy Canona).
    Mam nadzieje że nikt nie będzie mi miał za złe że o coś takiego pytam...

    Pozdrawiam.

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie Odp: Hasselblad

    Tak krótko: aparaty średnioformatowe takie jak Hasselblad mają matryce o większych wymiarach od lustrzanek małoobrazkowych - ze wszelkimi tego konsekwencjami dla wyglądu gotowych zdjęć. Za większym rozmiarem idzie większa liczba pikseli - najwięcej w małym obrazku ma 36-megapikselowy Nikon D800, w przypadku średniego formatu bodaj jest to 80 megapikseli w najwypaśniejszej dupce od Phase One. Średni format zwykle nie ma filtra dolnoprzepustowego (podobnie jak D800E), więc obraz jest ostrzejszy (również z negatywnymi konsekwencjami w rodzaju mory). Przetworniki stosowane w średnim formacie to układy typu CCD, ponoć lepiej sprawujące się przy niskich studyjnych bądź krajobrazowych czułościach ISO. W lustrzankach małoobrazkowych masz układy typu CMOS z czułościami sięgającymi ponad 100 tysięcy ISO i zupełnie używalnymi do 6400 ISO włącznie, czasem wyżej jak się nie robi dużych powiększeń. Lustrzanki średnioformatowe nie mają takiej szybkostrzelności jak małoobrazkowe: zwykle jest to 1 kl./s, kiedy w średniej klasie małym obrazku masz te 5-6 kl./s na lekkiej bańce. No i wszelkie Hassele, Mamiye, Phase One są zdecydowanie większe i cięższe od aparatów małoobrazkowych.

  3. #3
    Początki nałogu Awatar grzegorzki
    Dołączył
    Apr 2009
    Miasto
    Cavan / Kielce
    Posty
    369

    Domyślnie Odp: Hasselblad

    Najnowszy model H4D-200MS ma matryce dwukrotnie wieksza (36 x 48 mm) niz Full Frame, ma ona 50 MP, ktora umieszczona jest w ramce (obracajacej sie? ), wykonuje szesc zdjec i daje z tego jeden obrazek 200 MP z wierna kolorystyka i bez mory.
    Zdjecia zapisuje na pamieciach CF albo na komputerowym dysku twardym, aparat ma zlacze FireWire.
    Z obiektywem 80 mm (kitowy, chyba najtanszy, pewnie najpopularniejszy) wazy 2,5 kg.
    6D - EF 24-70/2.8L USM + EF 50/1.8 II + EF 70-300/4-5.6 IS USM + EF 85/1.8 USM - 580EX II + YN565EX + YN568EX- YN-622C - Bowens 500R kit + akcesoria
    Nie mnie się wtrącać biskupom w robotę.

  4. #4

    Domyślnie Odp: Hasselblad

    Z ciekawości wyklepałem nazwę aparatu na allegro i powiem że cena jest porównywalna do Canona 5D II. Czy obraz z Hasselblada jest aż tak dobry? Myślę że dobrze mieć taki aparat jeśli ktoś pracuje w fotografii mody (gdzie szybkostrzelność nie jest potrzebna). Głównie z Polskich fotografów widziałem że Marcin Tyszka wykonał całą sesje w Australii, czy obecnie świąteczną 2012 właśnie tym aparacikiem. Jakość bardzo ładna, ale zapewne to nie tylko dobór aparatu ale sztab osób które obrabiają zdjęcia. Na forach chyba się jeszcze nie spotkałem z kimś kto używa właśnie takiego aparatu.
    Aparat z obiektywem kosztuje w granicach 9-10tyś

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar gavin
    Dołączył
    Feb 2010
    Miasto
    Czeladź
    Wiek
    44
    Posty
    1 339

    Domyślnie Odp: Hasselblad

    Chyba analogowy.

  6. #6

    Domyślnie Odp: Hasselblad

    Cytat Zamieszczone przez gavin Zobacz posta
    Chyba analogowy.
    Aa no tak Tak jak mówiłem nie łapie się w tym dlatego napisałem taką głupotę. 50 000 zł za Hasselblad H4D-40. Czy jest to tak dobre że aż warte takiej ceny? Zapewne dla zwykłego człowieka aparat jest nieosiągalny

  7. #7
    Początki nałogu Awatar MariuszM
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Warszawa/Ursynów
    Wiek
    49
    Posty
    245

    Domyślnie Odp: Hasselblad

    Cytat Zamieszczone przez Mateusz. Zobacz posta
    Zapewne dla zwykłego człowieka aparat jest nieosiągalny
    Eeee, bez przesady, tyle co Skoda Fabia:-)
    Oczywiście wszystko zależy od priorytetów.
    Biegam, bo lubię

  8. #8
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie Odp: Hasselblad

    Cytat Zamieszczone przez Mateusz. Zobacz posta
    Czy jest to tak dobre że aż warte takiej ceny? Zapewne dla zwykłego człowieka aparat jest nieosiągalny
    Skoro studia produkcyjne płacą takie pieniądze za takie aparaty, to należy powiedzieć, że są to urządzenia warte swojej ceny :-) Do domu nikt takiego sprzętu nie kupuje, chociaż są znane przypadki, że cyfrowy 'blad służy za aparat na wakacje (i to wcale nie u profesjonalnych fotografów).

  9. #9

    Domyślnie Odp: Hasselblad

    Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
    Skoro studia produkcyjne płacą takie pieniądze za takie aparaty, to należy powiedzieć, że są to urządzenia warte swojej ceny :-) Do domu nikt takiego sprzętu nie kupuje, chociaż są znane przypadki, że cyfrowy 'blad służy za aparat na wakacje (i to wcale nie u profesjonalnych fotografów).
    Rozumiem. No nic nie będę Was dalej męczył - moja ciekawość została zażegnana! Dziękuje bardzo za cenne wiadomości na temat aparatu.
    Pozdrawiam

  10. #10
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie Odp: Hasselblad

    Cytat Zamieszczone przez Mateusz. Zobacz posta
    Aa no tak Tak jak mówiłem nie łapie się w tym dlatego napisałem taką głupotę. 50 000 zł za Hasselblad H4D-40. Czy jest to tak dobre że aż warte takiej ceny? Zapewne dla zwykłego człowieka aparat jest nieosiągalny
    Dla "zwykłego człowieka" wydanie kilkunastu tysięcy złotych na lustrzankę to paranoja . Natomiast wartość takiego sprzętu zależy od zleceń jakie są możliwe do wykonania dzięki jego posiadaniu. To sprawa czysto biznesowa.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •