Może autorzy Magic Lantern wykombinują kiedyś podobną funkcję dla puszek z wbudowanym GPS?
Tak na marginesie mówiąc to kiedyś pomyślałem, że producenci puszek mogliby montować w korpusach i droższych szkłach wejście Kensingtona na stalową żyłkę jak w laptopach czy monitorach. Można by zapiąć sprzęt do 'kaloryfera' czy innego stałego elementu studia czy pokoju na wypadek dłuższego wyjazdu czy choćby na noc. Niezniszczalne to może nie jest, ale przysporzyłoby potencjalnemu amatorowi cudzej własności paru problemów, np. przygotowaniem takiego sprzętu do sprzedaży, nie mówiąc już o piłowaniu
Z drugiej strony tychże producentów rozumiem, ukradli mu to przyjdzie i kupi kolejny...

Do torby ze sprzętem, wyjeżdżając na zlecenie można jeszcze umiejętnie schować w niej jedną sztukę BlackBerry (może być i staroć za 200zł) z odpowiednim programem działającym w tle, który wysyła w określonych interwałach smsa z współrzędnymi aktualnej pozycji, może nagrać dźwięk czy zrobić zdjęcie złodziejaszka (ostatni ficzer nieprzydatny raczej w torbie ). Aplikacja współdziała chyba też ze stroną www, na której można wizualnie śledzić trasę nadającego telefonu. Nie pamiętam dokładnie czy to nazywa się Phone Tracker czy inaczej. Być może BB Protect też oferuje podobne funkcje, trzeba by sprawdzić.

Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk