6D; 5DII; C 24-70 2.8L; C 24-105L; C 70-200 2.8L; C 35 2.0 IS; C 50 1.4; C 85 1.8; S 17-35 2.8-4
Moje fotki Moje fotki II
A co ma stabilizacja do możliwości zrobienia dobrego zdjęcia? Kiedyś nie było stabilizacji i ludzie potrafili robić kapitalne foty! Stabilizacja może pomóc, ale na pewno sama dobrego zdjęcia nie zrobi. Poza tym w pewnych sytuacjach to i tak psu na budę się przyda (stabilizacja nie zamrozi ruchu obiektu, tylko drgania ręki fotografa, jasny obiektyw poradzi na oba problemy). Ja np. ze wszystkich swoich obiektywów mam stabilizację jedynie w tele (70-300) i jakoś specjalnie nie płaczę nad jej brakiem. Tzn. nie pogardziłbym, gdyby była, ale w 90% sytuacji w niczym nie przeszkadza mi jej brak. A w pozostałych 10% albo rozkładam statyw albo podbijam ISO![]()
Sprzęt jest ważny, ale ważniejsze są chęci i umiejętnościNiestety ja mam tylko chęci
galeria na forum Canon-board
galeria na stronie lotnictwo.net.pl
galeria.solti.pl
wydawało mi się, że w trudniejszych warunkach stabilizacja w obiektywie coś daje, jeśli nie ma się jej w korpusie...
porównywałam ceny 50'tek stałoogniskowych i zdziwiłam się, że jest taka różnica cenowa, między "z" a "bez" stabilizacji.
Jeśli kupiłabym 50'tkę np. 1.8 lub 1.4 bez stabilizacji do aparata bez stabilizacji to wszystko będzie ok?
No bo czasami daje!:grin: Ale bez stabilizacji również można robić super zdjęcia i jej brak wcale tego nie uniemożliwia.
Żaden korpus Canona nie ma wbudowanej stabilizacji. W Canonie stabilizacja jest realizowana tylko przez obiektyw. A tak w ogóle, to stabilizacja w obiektywie jest wydajniejsza, niż stabilizacja matrycy w korpusie.
Jeśli mnie pamięć nie myli, to Canon nie ma żadnej 50'tki ze stabilizacją, więc nie wiem, jak mogłaś to porównywać. A różnica w cenie zależy w przypadku 50'tek nie od stabilizacji, tylko od solidności konstrukcji, jasności obiektywu, jakości optycznej oraz prestiżu.
A czemu ma nie być OK? Pisałem Ci już, ze stabilizacja nijak się ma do tego, czy ktoś robi dobre zdjęcia, czy nie. Stabilizacja częściowo zastąpi Ci statyw, pozwalając w niektórych sytuacjach uniknąć poruszenia zdjęcia. Ale to nie zastąpi jasnych obiektywów, bo przecież poruszających się obiektów nie zamrozimy nawet ze statywuWtedy są po prostu potrzebne krótsze czasy naświetlania a stabilizacja Ci w żaden sposób tego nie da. Ona pomaga wydłużyć a nie skrócić czasy naświetlania.
P.S.
Do aparatu![]()
Sprzęt jest ważny, ale ważniejsze są chęci i umiejętnościNiestety ja mam tylko chęci
galeria na forum Canon-board
galeria na stronie lotnictwo.net.pl
galeria.solti.pl
W takim razie nie wiem, jak ja sprawdzałam te ceny
No dobra, to jaką 50'tkę do mojego aparatu byś mi polecił? Póki co myślę raczej o 1,8 - 1,4 a nie 1,2
(bo są różne, a ja chyba nie do końca wiem, co wybrać - przepraszam, przyznaję się szczerze)
Optycznie 1.8 i 1.4 sa podobne (tylko w zakresie f od 1.4 do 1.8 ten drugi ma ogromna przewage). Mechanicznie 1.4 kladzie na lopatki 1.8. Doplacasz do lepszej trwalosci, lepszego i szybszego AF, i mozliwosc manualnego ostrzenia (w 1.8 to porazka, ale MF istnieje)
Przy czym ta trwałość 1.4 jest bardzo dyskusyjna.
Wolne żarty. Porównaj sobie sobie bokeh, czy choćby ostrość obu szkieł. Jeśli faktycznie dalej nie zauważysz różnicy, to nie mam pytań
Dla mnie na pytanie, którą 50'tkę wybrać, odpowiedź jest tylko jedna: jeśli kogoś stać, to tylko 1.4 (przy założeniu, że ze względów finansowych 1.2 odpadło na wstępie).
Sprzęt jest ważny, ale ważniejsze są chęci i umiejętnościNiestety ja mam tylko chęci
galeria na forum Canon-board
galeria na stronie lotnictwo.net.pl
galeria.solti.pl
Wlasnie ostrosc szkiel jest podobna, bokeh to kwestia gustu. Mialem przez jakis czas obydwa, wiec po wekendzie odkope zdjecia z obydwu, coby nie byc goloslownym![]()
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it