@tlustyx: Dzięki piękne)) Rzeczowa odpowiedź
![]()
@slocum: racja z księgowością raczej nie jestem za pan bratOdnośnie przeinaczenia nazwy kolumny to mi się to raczej skojarzyło z moją żoną, która owy wydatek (aparat) zaksięgowała by właśnie pod kolumną "winny" czyli przy pierwszej lepszej weryfikacji wydatków byłbym "winny" wydania paru stów bez celu (to oczywiście w mniemaniu żony - "aparat?! a nie wystarczy CI taki za 199pln canon co w MM widzieliśmy?!!!"
Cieszę się, że właśnie na tym forum zadałem pytanie odnośnie zakupu... Teraz wszystko zaczyna mi się układać w delikatną całość i coraz bardziej jestem przekonany, że jutro polecę do "sieciówki" po 1100DJednak chyba zdecyduję się na nówkę, bo czas amortyzacji planuję na co najmniej 5 lat, więc jego relacja cena/jakość wydaje się idealna
Odnośnie makro - to jaki obiektyw polecacie (oczywiście budżetowy)
Plan jest taki - aparat jeszcze w listopadzie, makro szkiełko - pod choinkę))
Pozdrawiam,
Michał Cz.
--- Kolejny post ---
Tylko, że jak się to posumuje to wychodzi ponad 2000pln, co jest niestety nie do zaakceptowania... no cóż... za kawalera nie było by problemu(a żony wymieniać nie zamierzam :P )
Też bardzo mocno się nad tą opcją zastanawiałem (350d), ale niestety boję się używki - a jak sam napisałeś dobrej/zadbanej 350-tki nikt nie sprzedaje, bo się nie opłaca...![]()
Mam nadzieję, że nie będę "przeklinał" 1100d za dwa lata - jestem amatorem - mój aparat nie musi na siebie zarabiaća co do ilości zdjęć, to nie wiem czy rocznie wychodzi 20k... sądzę, że dużo mniej
Pozdrawiam,
Michał Cz.