Ha! pamiętam moje zaskoczenie, gdy po paru latach fotografowania Canonem EOS 650 wziąłem do ręki EOSa 500N. NIC nie ważył!! i miał plastikowy bagnet, i lampe, ale brakowało mu podgladu głebi ostrości... Oba aparaciki mam do dziś, oba sprawne.
A potem miałem Canona Pro1 i po paru latach wziąłem do ręki jakis nowszy aparat Panasonika.... niby tej samej wielkości, a lekki jak piórko!!
Budżetowe aparaty są lekkie i małe, co jest w dodatku powodem do chwały dla producenta. Najmniejsza lustrzanka ever!! Najlżejsza (bez baterii! Taka ich uroda. Parę razy bawiłem się kitowym obiektywem 18-55 i nie zauważyłem nadmiernego oporu lub jakichs innych nieprawidłowości w obsłudze, chociaz rzeczywiście zadziwia wagą...
Może MM to nie jest sklep dla... eee... dla ludzi, którzy chcą kupic (lub chociaż obejrzeć) aparat? Może gdzies obok był... ja wiem.. Foto Joker? Tam obsługa powinna być bardziej kompetentna i nie bedzie się mogła wykręcic, że sprzedają odkurzacze