Strona 5 z 8 PierwszyPierwszy ... 34567 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 71

Wątek: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...

  1. #41
    Uzależniony Awatar jac+
    Dołączył
    Jun 2006
    Wiek
    50
    Posty
    842

    Domyślnie Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...

    Cytat Zamieszczone przez wyrwiflak Zobacz posta
    Kto nie chce to tego postępu nie zobaczy.
    Hmmm. Tak to widzisz... Tyle, że wraz z postępem w jednych aspektach idzie regres w innych. Bilans wychodzi IMHO na zero. Jednak skoro uważasz, że im sprzęt nowocześniejszy, tym lepszy - goń za tym, ku chwale canona i innych.
    1100D jest świetnym aparatem dla amatora, w tym dla autora tego wątku. 40D mogłoby go przerosnąć i zniechęcić (tak jak moją połowicę, o czym wcześniej wspominałem), jednak twierdzenie, że 1100D jest od niego lepszym aparatem w skali globalnej to kompletna bzdura. Różnica dwóch klas na korzyść 40D.

    @k-9

    Na pytanie o sens kupna lustrzanki rzeczywiście autor tematu powinien sobie sam odpowiedzieć. Nawet 1100D+18-55 IS to wydatek prawie 2000zł, a to coś nad czym trzeba się POWAŻNIE zastanowić. Nie strasz jednak człowieka kolejnymi wydatkami typu lampa, kolejne szkła, wściekle drogi statyw. Jak się zalęknie to łukiem będzie omijał półki z lustrzankami . Podejrzewam, że: zestaw podstawowy wystarczy mu na bardzo długo, lampa wbudowana wystarczy mu w zupełności (można podbić przecież ISO, a to w lustrzance da dużo lepszy efekt niż w kompakcie), a statyw (o ile w ogóle go zakupi) weźmie z półki budżetowej, bo czegóż więcej potrzeba do zestawu kitowego ważącego około 700g?

    Reasumując: jeśli sprzęt ma być fabrycznie nowy - 1100D (lub coś serii xxxD - w zależności od zasobności portfela) będzie świetnym wyborem. Warto zrobić sobie taki prezent na gwiazdkę .
    Ostatnio edytowane przez jac+ ; 17-11-2012 o 14:06
    Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser

  2. #42
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Poznań
    Posty
    187

    Domyślnie Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...

    Cytat Zamieszczone przez jac+ Zobacz posta
    jednak twierdzenie, że 1100D jest od niego lepszym aparatem w skali globalnej to kompletna bzdura
    Nic takiego w skali globalnej nie twierdziłem.
    600D | X-M1

  3. #43
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Oct 2012
    Posty
    29

    Domyślnie Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...

    Nie tak dawno również szukałem taniej i dla początkującego lustrzanki i wybrałem używane 1000D. Z jednym obiektywem można kupić za 1000-1500zł(z lepszym szkłem), nie szukałem 1100d ponieważ mało co się różni od poprzedniej wersji a jest klepana u chińczyka czy też tajwańczyka i to mnie odrzuca.
    Ostatnio edytowane przez Kill ; 17-11-2012 o 17:37

  4. #44
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2008
    Miasto
    Nowy Sącz
    Posty
    1 304

    Domyślnie Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...

    Cytat Zamieszczone przez Kill Zobacz posta
    różni od poprzedniej wersji a jest klepana u chińczyka czy też tajwańczyka i to mnie odrzuca.
    A 1000D to niby gdzie, może w Japonii
    6D; 5DII; C 24-70 2.8L; C 24-105L; C 70-200 2.8L; C 35 2.0 IS; C 50 1.4; C 85 1.8; S 17-35 2.8-4
    Moje fotki Moje fotki II

  5. #45
    Uzależniony Awatar jac+
    Dołączył
    Jun 2006
    Wiek
    50
    Posty
    842

    Domyślnie Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...

    1000D w zależności od egzemplarza też jest japońskie, chińskie lub tajwańskie. 2 lata temu nie było problemu z zakupem "japończyka", pół roku temu, gdy szukałem dla żony takiego egzemplarza nie udało mi się to. Wszędzie tajwańce i chińczyki. Zaznaczę, że szukałem sprzętu nowego. 1000D jest z tym fajne, że ma klawiszologię zbliżoną do serii xxxD i ma matową (przynajmniej na początku) i zwartą budę.
    Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser

  6. #46
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Oct 2012
    Posty
    29

    Domyślnie Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...

    Cytat Zamieszczone przez tlustyx Zobacz posta
    A 1000D to niby gdzie, może w Japonii
    No dokładnie w Japoni:
    Ja swojego kupiłem na allegro jakoś w sierpniu tego roku.
    Ostatnio edytowane przez Kill ; 17-11-2012 o 19:39

  7. #47
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2008
    Miasto
    Nowy Sącz
    Posty
    1 304

    Domyślnie Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...

    Cytat Zamieszczone przez Kill Zobacz posta
    No dokładnie w Japoni:
    Ja swojego kupiłem na allegro jakoś w sierpniu tego roku.
    Nie spotkałem wcześniej. Myślisz, że ten sam model składany na Tajwanie, czy w Malezji będzie gorszy od tego z napisem Made in Japan?
    6D; 5DII; C 24-70 2.8L; C 24-105L; C 70-200 2.8L; C 35 2.0 IS; C 50 1.4; C 85 1.8; S 17-35 2.8-4
    Moje fotki Moje fotki II

  8. #48
    Uzależniony Awatar jac+
    Dołączył
    Jun 2006
    Wiek
    50
    Posty
    842

    Domyślnie Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...

    Cytat Zamieszczone przez tlustyx Zobacz posta
    Myślisz, że ten sam model składany na Tajwanie, czy w Malezji będzie gorszy od tego z napisem Made in Japan?
    Może to przypadki w granicach błędu statystycznego, ale mam kilka przykładów na to, że sprzęt made in japan jest pewniejszy niż ten sam zmontowany w innym zakątku świata.
    Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser

  9. #49
    Fotografujący Awatar michael_key
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    Stargard
    Wiek
    42
    Posty
    2 129

    Domyślnie Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...

    Cytat Zamieszczone przez tlustyx Zobacz posta
    Myślisz, że ten sam model składany na Tajwanie, czy w Malezji będzie gorszy od tego z napisem Made in Japan?
    Ja śmiem twierdzić, że może być bardziej awaryjne, mając doświadczenie chociażby z telewizorem Sony Made in Spain i Made in Poland ;-)

  10. #50
    Dopiero zaczyna Awatar Michał Cz.
    Dołączył
    Nov 2012
    Posty
    17

    Domyślnie Odp: Canon 1100D na pierwsze "lustro" - czy warto, czy się opłaca, itp. ...

    Z góry dziękuję za te wszystkie odpowiedzi. Przepraszam, że dopiero teraz wracam do dyskusji, ale weekend był bardzo ciężki (%) i ostatnia rzecz, o której myślałem to laptop+internet Po przekopaniu się przez ten wątek widzę, że zdania są bardzo podzielone (co mnie bardzo cieszy, bo dyskusja jest bardzo konstruktywna).
    W sobotę odebrałem swojego S3 z naprawy (wymieniony silniczek USM, odkurzone szkło i zgubiona muszla - 170PLN...) Dzisiaj nim szarpnąłem 230 fotek na meczu koszykówki i... niestety "szum" zaczyna mnie coraz bardziej drażnić. Przy trochę słabszym oświetleniu niestety S3 się gubi
    Momentami czytając niektóre wpisy sugerowały, iż chcę iść "w profesjonalizm" - a tak nie jest...
    Moim celem jest zakupienie budżetowego lustra w dobrym stosunku jakość/cena. Odnośnie zakresu fotografowania (od makro do pejzaży) zdaję sobie sprawę, że będę do tego kita z 1100d musiał dokupić sobie jakiś słoiczek makro, a do pejzaży jakieś filtry.
    Jeszcze raz dziękuję wszystkim za bardzo konstruktywną dyskusję - bardzo mi ona pomaga )) i przy okazji wielu rzeczy się dowiedziałem.
    Żona jak żona - na pewno będzie kręcić nosem, bo jedyne ustawienia jakie akceptuje w aparacie to "auto" i o innych nie chce słyszeć - Jej wybór (świadomy).
    Dlatego myślę nad lustrem, bo naprawiony kompakt S3 w trybie "małpki" zupełnie by Jej wystarczył, a ja mając lustro mógłbym zacząć nową przygodę.
    Nie wiem czy jest jakaś silna relacja, pomiędzy 1100d a nikonem d60 (którym miałem okazję się pobawić), ale jak dla mnie d90 pobiła S3 na łeb na szyję (proszę o nie krzyczenie na mnie, że porównałem te dwa aparaty, ale pragnę podkreślić, że figuruję tu jako amator-entuzjasta fotografii nie zamierzam nigdy iść w PRO ) a doprecyzowując moje wymagania - aparat ma być przyjemny w obsłudze i robić ładne zdjęcia (i w trybie "małpki" jak i w pełnym manualu)

    BTW - do vouga nie zamierzam aplikowac jako fotograf, a jeśli chodzi o National Geografik, to i z mojej S3 znalazło by się parę fot, którymi mógłbym się pochwalić ))

    Pozdrawiam,
    Michał Cz.
    Cogito ergo sum!

Strona 5 z 8 PierwszyPierwszy ... 34567 ... OstatniOstatni

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •